Przejdź do treści
12:26 Tusk: 11 czerwca na posiedzeniu Sejmu wniosek o wotum zaufania dla rządu
12:16 Karol Nawrocki: silny sojusz z USA i partnerstwo oparte na ścisłej współpracy są moimi priorytetami
11:17 Marszałek Sejmu: zaproponowałem rozpatrzenie wniosku o wotum zaufania dla rządu na dodatkowym posiedzeniu izby, które zwołam na 10 czerwca
10:46 Prezes PiS o ewentualnym premierze rządu technicznego: trzeba go wynegocjować
09:44 PSP: w związku z burzami najwięcej interwencji na Śląsku
09:25 Ukraina: Ośmioro cywilów rannych po nocnych atakach rosyjskich dronów
08:15 Mongolia: Premier ustąpił po przegranym głosowaniu nad wotum zaufania
07:30 Świat: Ceny miedzi w Londynie w dół po słabych danych z Chin
07:07 IMGW: burze z silnym wiatrem do 80 km/h w północno-wschodniej Polsce
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Nysie zaprasza na spotkanie z Danielem Obajtkiem oraz Michałem Dworczykiem, 5 czerwca (czwartek), g. 19:00, Nyski Dom Kultury ul. Wałowa 7
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Czarnecki: Polska – Jegendamt: 1 do 0 (do przerwy...)

Źródło: TELEWIZJA REPUBLIKA

Planowa akcja niemiecka nowoczesnego „jasyru”, niczym tego tatarskiego ze średniowiecza, doprowadziła do dziesiątków tysięcy autentycznych rodzinnych tragedii – nie tylko tragedii narodu - pisze Ryszard Czarnecki.

Akcja niemieckiego Jugendamtu i zabranie polskiego niemowlaka polskim rodzicom mieszkającym w RFN (decyzją sądu zostało zwrócone, ale jak podkreślono, „czasowo”) uruchomiła u mnie pokłady pamięci. Mój długoletni kolega, rodem z Poznania, ze starej rodziny mieszkającej „od zawsze” w Wielkopolsce, opowiadał mi, że dwóch starszych braci jego ojca, urodzonego w 1943 roku zabrali podczas II wojny światowej Niemcy „do germanizacji”. Jego dziadkom pierwszy syn został zabrany w ramach represji za odmowę podpisania kolaboracyjnej Volkslisty. Gdy dziadek, pan S., odmówił po raz drugi zostania Volksdeutschemzabrano mu... drugiego syna. Żaden z nich nie wrócił. Prawdopodobnie jedno z tych dzieci zmarło, a drugie może żyć do dzisiaj, nie mając pojęcia o swoich polskich korzeniach.

Nie były to sytuacje jednostkowe. Była to zaplanowana akcja germanizacyjna ze strony III Rzeszy Niemieckiej. A wszyscy słyszeli o, dosłownie, przemyślewywożenia „Dzieci Zamojszczyzny”. Ale akcja ta, z różną intensyfikacją i w różnym czasie, objęła wszystkie tereny polskie wcielone do Niemiec po 1939 oraz tzw.Warthegauczyli „Kraj Warty”. W wyniku tej akcji Niemcy w czasie II wojny wywieźli ponad 150 tys. (sic!) polskich dzieci. Szacuje się, że wróciło do Polski z powrotem około 22-23 tysięcy – czyli 15%. Bywało, że owi sztuczni „Niemcy” dowiadywali się o tym, że są Polakami w wieku pięćdziesięciu lat. Zapewne większość nie dowiedziała się nigdy.

Planowa akcja niemiecka nowoczesnego „jasyru”, niczym tego tatarskiego ze średniowiecza, doprowadziła do dziesiątków tysięcy autentycznych rodzinnych tragedii – nie tylko tragedii narodu. Gdy mojemu koledze z Poznania urodził się syn, jego dziadkowi, wspomnianemu pan S., któremu dwóch braci porwali Niemcy (jego samego ukryli sąsiedzi...), wyrwało się na widok wnuka blondyna ‒ „Gdyby teraz byli Niemcy, to by go zabrano”. Świadczy to o niebywałej traumie trwającej 70 lat!

A ja z dzieciństwa pamiętam opowieści mojej śp. Mamy o Dzieciach Zamojszczyzny właśnie. Musiały być poruszające, skoro pamiętam to po przeszło 40 latach. To była jedna z tych rzeczy, którą szczególnie zapamiętałem.

Dzisiaj już nie tylko polska opinia publiczna, ale też wreszcie polski rząd walnął pięścią w stół, gdy chodzi o zabieranie polskich dzieci przez władze niemieckie. I warto podkreślić, że przyniosło to natychmiastowy skutek. W sprawę zaangażowali się szefowie resortu sprawiedliwości i spraw zagranicznych, na rozprawę do niemieckiego sądu pojechał wysokiej rangi przedstawiciel Konsulatu RP w Monachium. Polska pokazała, że będzie bronić swoich obywateli, także tych najmniejszych, ledwo co narodzonych – nawet jeśli żyją na obcej ziemi.

Za długo jestem jednak w polityce, by uwierzyć w natychmiastową przemianę państwa niemieckiego i jego struktur w tym obszarze. Nie sądzę, aby po tym jednostkowym wypadku, należałoby od razu formułować opinię o zmianie nastawienia Berlina w zakresie tej „nowej germanizacji”. Myślę, że teraz władze RFN będą „badać bojem” czy ze strony Polski to tylko słomiany zapał w obronie małych Polaków czy rzeczywista, konsekwentna, strategiczna zmiana w porównaniu z hańbą milczenia i pozorowanych gestów za 8-letnich rządów PO-PSL. Szczęście w nieszczęściu, że to urzędowe, oficjalne uprowadzenie polskiego niemowlaka przez Jugendamt nastąpiło dosłownie kilka dni przed wizytą kanclerz Niemiec w Polsce. Oczywiście niemieckie sady są, jak powszechnie wiadomo, całkowicie, ale to absolutnie całkowicie niezależne(!?) od rządu ‒ lecz, ot, przypadek, trzeba trafu, 48 godzin przed wizytą Frau Kanzlerin w Warszawie niemiecki sąd na niejawnym posiedzeniu (sic!) podejmuje decyzję, która nie rujnuje politycznego znaczenia spotkania kanclerz Merkel z szefową polskiego rządu, a potem przywódcami państw tworzących „V4” czyli Grupy Wyszehradzkiej. Pragmatyczni Niemcy wiedzieli, że gdyby sąd wydał inną decyzję niż wydał, słusznie rozwścieczone polskie media i – po dobrej zmianie ‒ stanowczy polscy politycy, bez zahamowań rzuciliby się do gardła Angeli.

Znów okazało się, że warto być twardym. Także w obronie polskich dzieciaków.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (31.08.2016)

Telewizja Republika

Wiadomości

Republika najlepszą telewizją w Polsce! Imponujące wyniki również w internecie

SPRAWDŹ TO!

Polacy protestują pod niemiecką ambasadą. "Zabierzcie Tuska do Berlina!" NA ŻYWO

Polska kontra Rumunia już dziś w Gdańsku. Patalon stawia na najmocniejszy skład mimo awansu

Hołownia z dziwnym stwierdzeniem. "Nie daj Boże, będę musiał go zastąpić"

HIT DNIA

Zandberg ostro do ekipy Tuska: to będzie Wasza odpowiedzialność! WIDEO

Burze i silny wiatr. IMGW ostrzega część Polski!

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Rząd techniczny. Mentzen do Kaczyńskiego: omówmy to!

Legia Warszawa w finale Orlen Basket Ligi, Start Lublin o krok od historycznego awansu

Peja uderza w elity po wyborach prezydenckich. "Nigdy nie miałem okazji poznać takich ludzi jak Trzaskowski. Elita? Strasznie hermetyczna mniejszość"

"Karol Nawrocki - prezydentem Polski!" - rozległo się w Sejmie! WIDEO

Strażak, który inspiruje młodych – Miłosz Adamczyk w „Ludziach Regionów”

Pierwsze posiedzenie Sejmu po wyborach! Co będzie się działo?! [NA ŻYWO]

Poseł PiS nie wytrzymał. Wstał i wyszedł ze studia Trójki! WIDEO

Z więzienia zbiegło ponad dwustu osadzonych!

Awansował dwa razy z rzędu i wyleciał z klubu! Marcin Sasal zwolniony dyscyplinarnie z Pogoni Grodzisk

Najnowsze

Republika najlepszą telewizją w Polsce! Imponujące wyniki również w internecie

HIT DNIA

Zandberg ostro do ekipy Tuska: to będzie Wasza odpowiedzialność! WIDEO

Burze i silny wiatr. IMGW ostrzega część Polski!

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Rząd techniczny. Mentzen do Kaczyńskiego: omówmy to!

Legia Warszawa w finale Orlen Basket Ligi, Start Lublin o krok od historycznego awansu

SPRAWDŹ TO!

Polacy protestują pod niemiecką ambasadą. "Zabierzcie Tuska do Berlina!" NA ŻYWO

Polska kontra Rumunia już dziś w Gdańsku. Patalon stawia na najmocniejszy skład mimo awansu

Hołownia z dziwnym stwierdzeniem. "Nie daj Boże, będę musiał go zastąpić"