Poseł Anna Maria Żukowska, szefowa koalicyjnego klubu parlamentarnego Lewicy, poinformowała, że do końca października ma zapaść decyzja o dalszym losie poseł Pauliny Matysiak. Przypomnijmy, ze za swoją patriotyczną postawę i obronę kluczowych dla rozwoju Polski inwestycji - na czele z CPK - Matysiak został zawieszona w klubie.
Żukowska podkreśliła, że klub jest klubem koalicji rządzącej, nie opozycji i nie wyobraża sobie, żeby członkowie tego klubu nie poparli ustawy budżetowej, w „najważniejszym głosowaniu w roku”.
"Jeśli taka dyscyplina zostanie przez kogoś złamana, to dla takiej osoby nie będzie już miejsca w klubie Lewicy. Mam nadzieje, że taka sytuacja się nie wydarzy. Jestem głęboko przekonana, że ten budżet sam z siebie się obroni i nie powinno być wątpliwości, żeby go poprzeć – poinformowała Żukowska, wyraźnie sugerując, że nie jest pewna tego, jak zagłosuje Paulina Matysiak.
Szefowa klubu Lewicy odniosła się też do sytuacji związanej z jej zawieszeniem.
"Czekamy na rozwój sytuacji, który powinien zmierzać do zakończenia sytuacji wokół posłanki Pauliny Matysiak. Ale czekamy na decyzję Partii Razem w tej sprawie najpierw. Dostałam zapewnienie od przewodniczącej Magdaleny Biejat, że ta decyzja do końca października zapadnie. To już nie moje ugrupowanie, więc nie ja ją będę ogłaszała" – poinformowała Żukowska.
Czy Lewica pożegna się ostatecznie w tym miesiącu z Pauliną Matysiak? Zobaczymy, ale na razie parlamentarzystka sama przedstawia się jako "posłanka z Kutna". Paulina Matysiak nie kryje też, że widząc, co obecnie wyprawia koalicja 13 grudnia nie zagłosowałaby za powołaniem rządu Tuska.
Źródło: Wprost, Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google