Przejdź do treści
Debata Republiki Kolejna debata kandydatów na Prezydenta RP, której organizatorem będzie Telewizji Republika już 9 maja – proszę śledzić naszą antenę, portal i media społecznościowe
Spotkanie 29 kwietnia o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie z publicystą TV Republika - Jakubem Maciejewskim. Miejsce: Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Republika Uwaga, lokalne muxy nie nadają od 1 kwietnia Republiki. Chcąc oglądać naszą stację trzeba przejść na Mux 8
Republika Solidarni z Republiką! Każda wpłata od Państwa jest dla nas ogromnym wyrazem wsparcia. Wpłaty można dokonać, wykonując przelew: Fundacja Niezależne Media, nr konta: 78 1240 1053 1111 0010 7283 0412, dopisek: Darowizna na wolne media
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
NBP NBP informuje: Narodowy Bank Polski działając niezależnie od nacisków politycznych, zapewnia stabilność cen i wspiera zrównoważony rozwój gospodarki. Niezależność banku centralnego to fundament silnej gospodarki. NBP działa na rzecz dobrobytu Polaków

Co dalej w sprawie wyborów kopertowych? Odpowiada były wiceszef MSZ!

Źródło: Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

- W komisji ds. wyborów korespondencyjnych chciałbym przesłuchać każdego, kto ma coś istotnego do powiedzenia. My, przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy, chcemy poznać wszystkie fakty. Także te, które są niewygodne dla Platformy Obywatelskiej. Nasze trzy wnioski dowodowe o przesłuchanie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która była pierwszą kandydatką KO na urząd prezydenta; Rafała Trzaskowskiego, który ją jako kandydat zastąpił, i Borysa Budki, który był w czasie wyborów prezydenckich szefem Platformy - i bardzo mu zależało na swoich kandydatach - przepadły. Platforma boi się przesłuchania tych świadków, bo za wiele spraw może ujrzeć światło dzienne - mówi w rozmowie z portal Niezalezna.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński, adwokat, wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Agnieszka Kołodziejczyk: Już 9 stycznia zaplanowano przesłuchania przed komisją śledczą, ds. tzw. wyborów kopertowych, w której pan zasiada. Chciałabym, żebyśmy porozmawiali o tej komisji...

Paweł Jabłoński: Do spraw wyborów korespondencyjnych. Stosujmy nazwy rzeczywiste, a nie te, które próbuje nam narzucać Platforma...

Przypomnijmy, większość członków komisji z KO, Lewicy i Trzeciej Drogi zdecydowała o przesłuchaniu m.in. byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremierów Jarosława Kaczyńskiego i Jacka Sasina oraz byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Nie ma zgody na przesłuchanie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego. Kogo pan chciałby przesłuchać i dlaczego?

Każdego, kto ma w tej sprawie coś istotnego do powiedzenia. My, przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy, chcemy poznać wszystkie fakty. Także te, które są niewygodne dla Platformy Obywatelskiej. Dlatego zagłosowaliśmy za wszystkimi wnioskami. Łącznie w tej chwili komisja ma do przesłuchania ok. 30 osób. Nasze trzy wnioski dowodowe o przesłuchanie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która była pierwszą kandydatką KO na urząd prezydenta; Rafała Trzaskowskiego, który ją jako kandydat zastąpił, i Borysa Budki, który był w czasie wyborów prezydenckich szefem Platformy - i bardzo mu zależało na swoich kandydatach - przepadły. Platforma boi się przesłuchania tych osób, bo za wiele spraw może ujrzeć światło dzienne.

Jakie pytania chciałby pan postawić?

Przede wszystkim, jakie działania podjęli Małgorzata Kidawa-Błońska, Borys Budka i Rafał Trzaskowski, by doprowadzić do odwołania wyborów, bo ówczesna opozycja publicznie się chwaliła, że to jej sukces. A ja chciałbym wiedzieć, jaki oni mieli w tym udział. Decyzja o odwołaniu wyborów jest niezwykle istotna – do tego, by ocenić czy środki budżetowe na ich przygotowanie wydano w sposób celowy, czy nie. Gdyby wybory się odbyły, gdyby je zrealizowano - wówczas nie byłoby tematu. Ponieważ jednak zostały odwołane, trzeba ustalić, kto za tym stał, komu na tym zależało i dlaczego. Dlatego w komisji trzeba było przeprowadzić wszystkie dowody, które są możliwe do wykorzystania. Niestety, przedstawiciele dawnej opozycji ewidentnie coś ukrywają...

Grupa posłów, którą pan reprezentuje, zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności przepisów „antycovidowych” w kontekście poleceń wydawanych przez premiera w związku z przygotowaniem wyborów korespondencyjnych. Kiedy orzeczenie może zapaść i w jaki sposób wpłynie na działalność komisji śledczej?

Sprawa została zarejestrowana w TK, ale jej rozpoznanie na pewno zajmie trochę czasu.

Zbadanie jej przed trybunałem jest związane z wystąpieniem do wielu organów, które mają prawo do zabrania głosu i zaprezentowania stanowiska w sprawie. Będziemy oczywiście starali się doprowadzić do tego, by ta sprawa została rozstrzygnięta w sposób jednoznaczny dla wszystkich. Jeśli bowiem wybory korespondencyjne były niezgodne z Konstytucją, tak jak rozumie je Platforma - to jedyną instytucją, która może to stwierdzić, jest TK, czy się to komuś podoba, czy nie. Tak po prostu nasz ustrój wygląda od prawie 30 lat.

Jak orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego będzie się miało do pracy komisji śledczej?

To zależy oczywiście od treści orzeczenia TK, i od tego, co ustali komisja. Ja uważam, że komisja powinna działać. My nie mamy nic do ukrycia. Musimy ustalić, co doprowadziło do odwołania wyborów. Wydanie środków budżetowych w celu realizacji obowiązku rządu, którym było przygotowanie wyborów, było tego konsekwencją. Wynika to wprost z Konstytucji. Trzeba było zabezpieczyć w budżecie środki - gdybyśmy tego nie zrobili, przeciwnicy zarzucaliby nam, że nie chcemy wyborów, że próbujemy łamać demokrację i rządzić bez wyborów - a prezydent jest uzurpatorem. Takie głosy nawet teraz pojawiają się z tamtej strony - bez jakichkolwiek podstaw. Musimy mieć świadomość, że Platforma zawsze byłaby krytyczna wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, bo oni nie kierują się kwestiami prawnymi, a tylko i wyłącznie politycznymi. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy zwietrzyli szansę na to, żeby zmienić kandydata - z bardzo słabej w sondażach Kidawy-Błońskiej na człowieka, który ich zdaniem miał możliwość powalczenia z prezydentem Andrzejem Dudą. I rzeczywiście tak było. Rafał Trzaskowski osiągnął dobry wynik. Nie wygrał, ale wynik osiągnął dobry - taki, jakiego prawdopodobnie Małgorzata Kidawa-Błońska by nie osiągnęła. Widać więc, kto na tym skorzystał - ostatecznie bez pełnego sukcesu, ale było bardzo blisko jego osiągnięcia: to był Trzaskowski i to była Platforma. Trzeba więc postawić pytania: kto najbardziej liczył na korzyść, i co zrobił, by ją osiągnąć. Tak jest w każdej sprawie i jestem przekonany, że w tej również są to bardzo mocne poszlaki. Możemy podejrzewać, że właśnie stąd wynikały ich decyzje – dlatego dziś próbują ukrywać fakty, bo nie chcą, żeby zostały potwierdzone zeznaniami świadków.

Więcej w tekście na portalu Niezalezna.pl -> TUTAJ

Niezalezna.pl

Wiadomości

Rosja stosuje zakazaną broń? Prawo międzynarodowe tego zabrania

Czy cuda potwierdzą jego wyjątkową pobożność?

Huti twierdzą, że amerykański atak spowodował 12 ofiar śmiertelnych

Samolot z Polski zmuszony do lądowania w Niemczech

Niebezpieczny trend na TikToku. Francja alarmuje KE

Ma nadzieję, że Rosja i Ukraina dojdą do porozumienia w tym tygodniu

Atak dzikich zwierząt w stolicy Kenii. Dwie ofiary

Nie żyje Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska

Nie śpieszymy się ze składaniem deklaracji podatkowych

Kazachstan przygotowuje się do agresji ze strony Rosji

Nadeszły ciężkie czasy dla palaczy. A to dopiero początek

„Ściśle Jawne”: PRL-owskie powiązania wiceprezesa Orlenu. W tle działania służb

ZUS przypomina o terminie złożenia wniosków o 800 plus

Szczecin: Ktoś strzelał w kierunku okien, bo na balkonie wisi baner Karola Nawrockiego

Kowalski: Będziemy bezwzględnie rozliczać Tuska, Bodnara i Giertycha

Najnowsze

Rosja stosuje zakazaną broń? Prawo międzynarodowe tego zabrania

Niebezpieczny trend na TikToku. Francja alarmuje KE

Ma nadzieję, że Rosja i Ukraina dojdą do porozumienia w tym tygodniu

Atak dzikich zwierząt w stolicy Kenii. Dwie ofiary

Nie żyje Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska

Czy cuda potwierdzą jego wyjątkową pobożność?

Huti twierdzą, że amerykański atak spowodował 12 ofiar śmiertelnych

Samolot z Polski zmuszony do lądowania w Niemczech