Wstrząsające nagranie zarejestrowano na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Dąbrowie Górniczej. Młoda kobieta zwija się z bólu. Gdy mdleje, stojący obok ratownik oddala się od potrzebującej pomocy. Do zajścia odniósł się prezydent miasta. "Szpital potrzebuje zmian" – wskazuje polityk.
Kobieta trafiła na dąbrowski SOR z silnymi bólami. W pewnym momencie zemdlała, a stojący obok ratownik się oddalił.
Sprawę skomentował prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak. "Szokujący filmik nagrany wczoraj wieczorem w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym dąbrowskiego szpitala ukazał sytuację, która w mojej ocenie nigdy nie powinna mieć miejsca i nie znajduję dla niej żadnego usprawiedliwienia. W związku z powyższym zwróciłem się dzisiaj rano do dyrektora szpitala o pilne wyjaśnienie tej sytuacji" – wskazuje.
W piśmie wskazał również, że zamierza "ogłosić konkurs na nowego dyrektora placówki". Do czasu jego rozstrzygnięcia szpitalem tymczasowo będzie kierowała Iwona Łobejko - wieloletnia dyrektorka szpitala specjalistycznego nr 5 w Sosnowcu.
Rozwiązanie problemów nawarstwiających się przez poprzednie lata nie jest możliwe z dnia na dzień. Model zarządzania szpitalem reprezentowany przez dyrektora Zbigniewa Grzywnowicza jest dla mnie nieakceptowalny i jego zmiana jest punktem wyjścia. Mam świadomość, że to dopiero początek drogi, ale jestem zdeterminowany podjąć to wyzwanie. Jestem też przekonany, że kolejne miesiące przyniosą oczekiwane przez nas wszystkich efekty- podkreślił Bazylak.
CZYTAJ WIĘCEJ: DRAMAT W SOSNOWCU! Czekał dziewięć godzin w izbie przyjęć. Zmarł w szpitalu