Centrum Informacyjne Rządu: Gazeta Wyborcza po raz kolejny łamie podstawowe standardy dziennikarstwa. Premier skieruje sprawę do sądu

Gazeta Wyborcza po raz kolejny łamie podstawowe standardy dziennikarskiej rzetelności. Dzisiejszy tekst red. Jacka Harłukowicza opiera się o niedopowiedzenia, domysły, spekulacje i nieprawdziwe sformułowania. Służy to przedstawieniu Premiera i jego żony w złym świetle – gdy w rzeczywistości sam artykuł jest pełen manipulacji i nierzetelności – podało w oświadczeniu CIR.
Centrum Informacyjne Rządu wydało oświadczenie w reakcji na tekst poniedziałkowej "GW". Gazeta napisała, że szef rządu wraz z żoną w 2002 roku kupili 15 ha gruntów za 700 tys. zł od Kościoła we Wrocławiu. Później rzeczoznawca miał ocenić, że nieruchomość już w 1999 r. warta byłą prawie 4 mln zł. Czytamy, w „GW” że władze Wrocławia zaplanowały na tych terenach inwestycje, a przez środek działki dzisiejszego premiera przebiegać ma trasa szybkiego ruchu.
W oświadczeniu CIR czytamy:
Autor przemilczał fakty, które zaprzeczały postawionym przez niego tezom. Np. w odpowiedzi udzielonej mu przez Centrum Informacyjne Rządu wskazano wyraźnie, że wiedzę o możliwości nabycia działki pani Iwona Morawiecka uzyskała 17 lat temu z więcej niż jednego źródła ("wiedzę o możliwości zakupu działki Pani Iwona Morawiecka pozyskała m.in. od znajomego, który zajmował się pośrednictwem w sprzedaży nieruchomości").
Autor artykułu pominął ten fragment i wprost sformułował wobec Premiera i pani Iwony Morawieckiej zarzut kłamstwa – choć to właśnie on minął się z prawdą.
Podobnie w informacji przekazanej redaktorowi przez Centrum Informacji Rządu wskazano na szereg rzeczywistych okoliczności i sekwencji wydarzeń, które zostały pominięte, gdyż zaprzeczają tezie Gazety Wyborczej.
Redaktor pomija również fakt przytoczony w komunikacie CIR, że takie były wówczas ceny transakcyjne działek okolicznych w tym rejonie. Dokonuje dezinformacji poprzez brak uwzględnienia szeregu ograniczeń, wiążących się z użytkowaniem działki.
Gazeta Wyborcza pomija znaczące fakty odnoszące się do stanu nieruchomości. Jest to do dziś działka rolna, a jej odrolnienie wiąże się z dużym kosztem. Cały czas, podobnie jak 15 i 20 lat temu, na działce rosną rośliny uprawne. Jej potencjalne wyłączenie z produkcji rolnej wiązałoby się z kosztem powyżej 5 mln zł.
Manipulacją jest także na przykład informacja na temat planu zagospodarowania przestrzennego. Został on uchwalony w 2003 roku, a zakup działki nastąpił wcześniej.
Prasa ma prawo prześwietlać osoby publiczne, ale ma również obowiązek robić to rzetelnie. Tego obowiązku "Gazeta Wyborcza" nie dopełniła. Ponieważ tekst red. Harłukowicza narusza dobra osobiste Premiera i jego żony, podjęli oni decyzję o skierowaniu sprawy na drogę sądową z żądaniem sprostowania zawartych w nim kłamstw i manipulacji.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Obecnie kierujący Instytutem Pileckiego reprezentują wszytko, co wrogie wartościom uosabianym przez Rotmistrza
TYLKO U NAS
Mosbacher: byłam oburzona jak media głównego nurtu zniekształciły moją wypowiedź o polskim prezydencie
Marianna Schreiber znów z Piotrem Korczarowskim! Pokazała zdjęcie z ukochanym, a fani nie kryją emocji
Czarnek: To sygnał do pana Tuska i Żurka. Nie kombinujcie chłopcy, bo jesteśmy w stanie zebrać ludzi i bronić KRS
Krzysztof Skiba i jego młodsza o 26 lat żona świętują 2. rocznicę ślubu! Karolina wyznała mu miłość i zdradziła przezwisko
Najnowsze

Marianna Schreiber znów z Piotrem Korczarowskim! Pokazała zdjęcie z ukochanym, a fani nie kryją emocji

Bp Artur Ważny: za tydzień początek trzeciej peregrynacji Świętego Obrazu Nawiedzenia

Czarnek: To sygnał do pana Tuska i Żurka. Nie kombinujcie chłopcy, bo jesteśmy w stanie zebrać ludzi i bronić KRS
