W związku z dniem modlitwy o pokój na Ukrainie ogłoszonym przez Konferencję Episkopatu Polski na niedzielę, Caritas Polska uruchamia zbiórkę środków na rzecz ofiar konfliktu posiadających Kartę Polaka, szukających nowego życia w Polsce, nieobjętych pomocą rządową.
"Wiele osób posiadających Kartę Polaka z obszarów objętych konfliktem wojennym na Ukrainie emigruje do Polski. Trudno im się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Brak środków do życia, mieszkania, pracy i niepewność jutra stawiają ich w bardzo trudnej sytuacji, którą często pogarsza jeszcze niemożność powrotu na Ukrainę. Obecnie w Polsce znajduje się 60 takich osób, na przyjazd do Polski czeka kolejnych 30. Większość z nich to młode małżeństwa z dziećmi" – czytamy w apelu.
Dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz podkreśla w nim, że "ważne jest nie tylko to, że pomożemy naszym rodakom materialnie, ale ważne jest również to, że taka pomoc będzie gestem przyjaźni i zachęty do znalezienia swojego miejsca w kraju, z którego pochodzili ich ojcowie".
Autorzy apelu organizują zbiórkę środków na zabezpieczenie ich podstawowych potrzeb. Wartość jednej wyprawki dla Polaka - jak poinformował rzecznik Caritas Paweł Kęska – wynosi 1000 zł. W jej skład wejdą: pościel, naczynia i sztućce, czajnik elektryczny, środki higieny i czystości.
Akcję można wspomóc wysyłając SMS charytatywny pod nr 72052 z hasłem UKRAINA (koszt 2,46 zł z VAT) oraz poprzez wpłaty na konto Caritas PL 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem UKRAINA. Zbiórka będzie prowadzona do niedzieli 29 marca.
Wizyta w ośrodku dla uchodźców
Przyjaciele i pracownicy Telewizji Republika na początku marca zorganizowali zbiórkę odzieży i środków czystości dla zakwaterowanych pod Olsztynem Polaków ewakuowanych z Donbasu.
Organizatorzy podkreślali, że uchodźcom pozwolono zabrać ze sobą jedynie 30 kg swojego dobytku.
Dzięki inicjatywie udało się zebrać wiele produktów i ubrań, które trafiły do ośrodków w Rybakach i Łańsku.
"Rzeczy uzbierało się naprawdę sporo! Zwłaszcza przy takiej akcji – całkowicie prywatnej, realizowanej bez wsparcia żadnych instytucji, bez pomocy finansowej czy promocji" – pisze na swoim profilu na Facebooku jeden z organizatorów.