Była dacza Rosjan odkrywa nowe tajemnice. Zagłodzony pies pod łóżkiem
"W odebranym Rosjanom ośrodku nad Zegrzem znaleźliśmy martwego, zagłodzonego psa", napisał na Twitterze rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski. "Widać ślady, jak zwierzak próbował się wydostać z zamkniętego domku. Policja zbada sprawę. Zdjęcie jest zbyt drastyczne, by je pokazać w oryginale", dodał w mediach społecznościowych.
W odebranym Rosjanom ośrodku nad Zegrzem znaleźliśmy martwego, zagłodzonego psa. Widać ślady, jak zwierzak próbował się wydostać z zamkniętego domku. Policja zbada sprawę. Zdjęcie jest zbyt drastyczne, by je pokazać w oryginale. pic.twitter.com/CGlBzuQTux
— Michał Gzowski (@GzowskiMichal) November 8, 2022
Przypomnijmy, w połowie kwietnia br. Lasy Państwowe wypowiedziały umowę najmu rosyjskim dyplomatom na wykorzystywanie ośrodka wypoczynkowego w Skubiance na Mazowszu.
To tam wiosną, latem i jesienią wypoczywali przedstawiciele Kremla oddelegowani do pracy w Polsce.
Dokłanie 16 kwietnia 2022 roku Michał Gzowski przekazał, że decyzję w tej sprawie podjął Dyrektor Generalny Lasów Państwowych.
- Zapadła ona w konsultacji z ministrem Edwardem Siarką, który nadzoruje Lasy Państwowe w ramach Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Była ona też konsultowana z resortem dyplomacji - wskazał.
Zobacz więcej: Won! Dacza nad Zegrzem nie dla Sergieja Andriejewa. Koniec sielanki!
Miesiąc później sprawa trafiła do sądu.
Rosjanie dali powody, by się z nimi pożegnać. Od lutego na konto Nadleśnictwa Jabłonna, które jest stroną umowy, przestało wpływać 12 tys. zł czynszu za dzierżawę. W opinii nadleśnictwa ambasada nie dochowuje wszystkich warunków użytkowania terenu, dowiedział się w połowie maja portal tvrepublika.pl.
Pomimo wezwania do wydania prawie pięciohektarowego terenu, ambasador Siergiej Andriejew oświadczył wówczas, że terenu nie odda.
Takie są fakty: TYLKO U NAS! Lasy Państwowe pozywają rosyjską ambasadę w Polsce
Oddał. Na początku listopada informowaliśmy o przeprowadzonej wizji lokalnej.
To, co zobaczyli przedstawiciele Lasów Państwowych oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska przybyli do dawnej rezydencji ambasady Federacji Rosyjskiej w Polsce, przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Baza zlokalizowana w urokliwym miejscu nad Narwią na obszarze niemal 5 ha została całkowicie zniszczona. Przegniłe stropy, odpadające tynki, syf, kiła i mogiła.
Straż Leśna wkroczyła dziś na teren ośrodka w Skubiance nad Zegrzem, dzierżawionym od @LPanstwowe przez rosyjską ambasadę. Po wybuchu wojny wypowiedzieliśmy im umowę. Ośrodek jest całkowicie zdewastowany. Rosjanie zniszczyli wszystko, powyrywane są nawet kable ze ścian. pic.twitter.com/HVJ3r3Djor
— Michał Gzowski (@GzowskiMichal) November 2, 2022
"Rosjanie zniszczyli wszystko, powyrywane są nawet kable ze ścian", napisał na Twitterze i powiedział w rozmowie z portalem tvrepublika.pl rzecznik Lasów Państwowych.
Sprawa jest rozwojowa. Z całą pewnością będziemy do niej jeszcze nie raz wracać.