W Sejmie trwa debata nad wnioskiem Platformy Obywatelskiej o wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. PO złożyła ten wniosek na początku czerwca. Wniosek o odwołanie szefa MSWiA we wtorek wieczorem negatywnie zaopiniowała sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych. Dziś w Sejmie próbował zaprezentować swoje "nienawistne abecadło polityczne" Borys Budka z PO, jednak komentarze po jego wściekłym ataku na ministra Błaszczaka są jednoznaczne.
B – buta, która wczoraj została pokazana na posiedzeniu komisji, na której nie zjawił się nikt z rządu, by bronić ministra
Ł – jak łgarstwo, bo okłamał ojca Igora Stachowiaka
A – jak agresja, którą widać w jego wypowiedziach
S – jak serwilizm, bo temat katastrofy smoleńskiej jest wykorzystywany do budowania podziału wśród Polaków
Z – jak zarozumiałość, czyli jak odnosi się do tych, którzy mają inne zdanie
C – jak cynizm, bo doprowadził do tego, że Polacy zrównują nielegalnych imigrantów z osobami, które uciekają przed wojną i bombami
Z – jak zakompleksienie
A – jak arogancja
K – jak kolesiostwo oraz konfetti – tak według Borysa Budki należy rozszyfrowywać nazwisko „Błaszczak”.
To abecadło według posła Budki skomentował na Twitterze minister Patryk Jaki:
Jeżeli Borys Budka będzie twarzą PO możemy rządzić do ok. 2048 roku
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 5 lipca 2017