– Nie spodziewam się, żeby zostały zerwane stosunki dyplomatyczne. Ta cała akcja… Dyplomacja musi mocno zareagować — powiedział działacz społeczny, wydawca i legendarny opozycjonista w czasach PRL-u Adam Borowski, który był gościem red. W programie „Republika po południu w Telewizji Republika.
Przypominamy: organizacje żydowskie w USA uruchomiły stronę internetową, na której zaczęto zbierać podpisy pod petycją wzywającą Biały Dom do zawieszenia stosunków z Polską. Dla dobitniejszego wydźwięku narracji organizacji żydowskich, nagrano film w którym jawnie używa się zwrotów "Polski Holokaust" oraz uprzedza się Polskę, że nigdy nie zapomni się nam zbrodni wojennych i wymordowania Żydów.
— Te nasze relacje wydawały się płytkie, a w środku wręcz grzało. Nie spodziewam się, żeby zostały zerwane stosunki dyplomatyczne. Ta cała akcja… Dyplomacja musi mocno zareagować – podkreślił Borowski.
— Żydzi amerykańscy mają sobie co zarzucić — bardzo niewiele zrobili w czasie II wojny światowej – dodał legendarny opozycjonista w czasach PRL-u.
Swoje zdanie na temat całej tej sytuacji przedstawił również wiceprezes Prawicy RP, historyk i politolog dr Krzysztof Kawęcki:
— To jest największe zagrożenie, ale jestem przekonany, że nie dojdzie do zerwania stosunków dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi. W jakiś sposób spełniają się słowa, że jeśli Polska nie spełni żądań Żydów to będzie upokarzana na forum międzynarodowym. Niestety to teraz występuje. Mam jednak nadzieję, że racjonalna polityka Donalda Trumpa zadziała – podkreślił historyk.
"Rząd Polski jest najbardziej prożydowskim rządem w Europie"
— Przede wszystkim jest to kwestia polityczna. Mamy do czynienia z sytuacją absurdalną. Rząd Polski jest najbardziej prożydowskim rządem w Europie. Tego dialogu czy relacji z Izraelem jednak nie było. Nie podejmowaliśmy tych trudnych tematów. Książki Grossa budują narrację na Zachodzie – dodał.
Dzisiaj została ogłoszona informacja: zgodnie z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy podjętą na wniosek Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka, 1 marca 2018 r. zostaną wręczone awanse na stopnie generalskie oraz admiralskie w Siłach Zbrojnych RP. Goście red. Adriana Stankowskiego odnieśli się do tej informacji w programie:
— To że coś wymaga zmiany nie znaczy, że doszło do porozumienia między Prezydentem a MON-em. Wiem tylko, że były dwie wizje. Obie strony chciały zmian. Doszło do jakiegoś zbliżenia — być może przepadała wizja Antoniego Macierewicza. Trzeba prowadzić politykę obronną bez sporów – podkreślił Adam Borowski.
— Dobrze, że to nominacje zostaną wręczone 1 marca. Niejasności kompetencyjne potwierdzają konieczność zmiany konstytucji – dodał dr Kawęcki.