Boni chce cenzurować kampanię w internecie, bo... ma dość ataków na siebie!
– Uważam, że kodeks etyki wyborczej w sieci powinien powstać jak najszybciej. Nie wiem, czy on da się przełożyć na prawo, ale może warto zebrać różnych partnerów i coś takiego stworzyć - powiedział Michał Boni w wywiadzie dla portalu wiadomo.co.
Michał Boni, głosujący za prowadzeniem dyrektywy unijnej znanej pod potoczną nazwą ACTA2 zaproponował nowy, skandaliczny pomysł ograniczający wolność w internecie – Uważam, że kodeks etyki wyborczej w sieci powinien powstać jak najszybciej. Nie wiem, czy on da się przełożyć na prawo, ale może warto zebrać różnych partnerów i coś takiego stworzyć - powiedział polityk w wywiadzie dla portalu wiadomo.co.
– Często jestem atakowany w Internecie i nie raz mam wrażenie, że to są zdania pisane przez maszynę. Tego rodzaju automatom trzeba się przeciwstawić! - dodał.
Twitter / wiadomo.co
Komentarze