Blada Krysia i uśmiechnięta Krysiunia. Prof. Pawłowicz i Krystynę Jandę łączy nie tylko imię
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka, prof. Krystyna Pawłowicz zamieściła na Twitterze serię dość interesujących wpisów na temat znanej aktorki Krystyny Jandy. Jak się okazuje, obie Panie łączy nie tylko imię.
Była polityk przywołała pewne wspomnienie z dzieciństwa. Jak wspomina prof. Pawłowicz, chodziła z Krystyną Jandą do przedszkolnej grupy starszaków.
No,to blada KRYSIA JANDA,emerytka teatralna,z którą byłam w przedszkolu w jednej grupie starszaków /niedługo zamieszczę tu przedszkolną fotkę/,dziś jako dyspozytor szczepionek wśród kolegów ze swej trupy - „nas....ła” dziś na Polaków...
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) January 2, 2021
Kończy coraz wybitniejszym rolami...
– No, to blada KRYSIA JANDA, emerytka teatralna, z którą byłam w przedszkolu w jednej grupie starszaków/niedługo zamieszczę tu przedszkolną fotkę/, dziś jako dyspozytor szczepionek wśród kolegów ze swej trupy - „nas....ła” dziś na Polaków... Kończy coraz wybitniejszym rolami… - napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Oprócz afery ze szczepionkami dla osób spoza grupy „zero” Krystyna Pawłowicz nawiązała do znanej wypowiedzi Krystyny Jandy, która w jednym z wywiadów, mówiąc o życiu w Polsce pod rządami PiS, stwierdziła, że czuje się, jakby ktoś na nią defekował cały czas (oczywiście, aktorka użyła znacznie bardziej dosadnego i obrazowego określenia).
Jeden z internautów uderzył w rodziców Krystyny Jandy, jednak prof. Pawłowicz odpowiedziała na ten wpis.
– Rodzice K. Jandy nie byli „czerwoną hołotą”. Mama, miła osoba, przez lata sumiennie pracowała w pobliskiej aptece jako kasjerka w lśniącym urzędowym fartuchu odliczała na liczydłach reszty i pisała sumy kopiowym ołówkiem. A tata Janda był budowlańcem. "Czerwonymi” raczej nie byli – skomentowała sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Nieco później pojawiła się prawdziwa gratka dla fanów prof. Krystyny Pawłowicz. Prawniczka zamieściła dwa zdjęcia z czasów przedszkolnych – w dodatku z niezwykłym opisem.
Rok 1957/58,grupa starszaków,przedszkole w Ursusie.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) January 3, 2021
Po lewej,przyszły wybitny wirusolog,dystrybutor szczepionek Covid w trupie „Ochota” - Krysia Janda,a po prawej najukochańsza,jak zwykle urocza i uśmiechnięta Krysiunia Pawłowicz. pic.twitter.com/KO01oGFTiN
– Rok 1957/58,grupa starszaków, przedszkole w Ursusie. Po lewej, przyszły wybitny wirusolog, dystrybutor szczepionek Covid w trupie „Ochota” - Krysia Janda, a po prawej najukochańsza, jak zwykle urocza i uśmiechnięta Krysiunia Pawłowicz – podkreśliła. Jak później doprecyzowała Pawłowicz, obie, wraz z aktorką, siedziały obok wychowawczyni.
Sędzia TK zamieściła również drugie zdjęcie, na którym widać grupę przedszkolnych dzieci bawiących się figurkami zwierząt.
Po prawej,blada Krysia Janda,a po lewej urocza Krysiunia Pawłowicz pic.twitter.com/eWDnnMF5f5
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) January 3, 2021
– Po prawej,blada Krysia Janda,a po lewej urocza Krysiunia Pawłowicz – opisała Krystyna Pawłowicz, również doprecyzowując później, aby internauci nie mieli wątpliwości, które dzieci z fotografii ma na myśli.