Tadeusz Czichon zginął we wtorek w katastrofie lotniczej. Był współzałożycielem i prezesem firmy, która produkowała czarne skrzynki montowane w samolotach. Jedną z tych, które rejestrowały dane w Tupolewie 10.04.2010 roku, także wyprodukowała jego firma.
Początkowo informacje o wtorkowej katastrofie były bardzo lakoniczne.
Wiadomo było jedynie że do tragedii doszło wieczorem, że tragedia miała miejsce nieopodal lotniska Kołbiel-Skorupy pod Warszawą i że chodzi o samolot VL3, którego pilot zginął na miejscu.
Dzisiaj wiadomo, że owym pilotem był 58-letni Tadeusz Czichon, współzałożyciel, przewodniczący Rady Nadzorczej i były Prezes Zarządu ATM S.A. Tę informację potwierdziła sama firma.
„Z wielką przykrością informujemy o nagłej i tragicznej śmierci Tadeusza Czichona. Współzałożyciel, przewodniczący Rady Nadzorczej i były Prezes Zarządu ATM S.A. zginął w katastrofie samolotu niedaleko lądowiska Kołbiel-Skorupy, pod Warszawą” - podano na stronie atm.com.pl
"Prezes Sławomir Koszołko wraz z Zarządem ATM S.A. i pracownikami firmy wyrażają żal, smutek i głębokie poczucie straty oraz składają najszczersze wyrazy współczucia Jego rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom" – czytamy w komunikacie.
W firmie ATM S.A. produkowane są czarne skrzynki montowane w samolotach a jedna z nich była w tupolewie i jest kluczowym dowodem w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej. Oryginalne rejestratory Tupolewa - FDR (zapisujące parametry lotu) i CVR (nagrywające rozmowy w kokpicie) od samego początku są w rękach Rosjan. Polacy otrzymali z Moskwy jedynie kopie zapisów obu rejestratorów.
Najnowsze
Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii
Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!
Wrona: kondycja szpitali miejskich w Częstochowie jest katastrofalna
Sawicki: wszystko, co robi obecny rząd, podyktowane jest wzmacnianiem niemieckiej racji stanu