Apel o Waszczykowskim: Tylu wpadek spodziewałbym się tylko po Petru i Komorowskim
– Witold Waszczykowski jest złym ministrem. Poprzedni nie był lepszy, ale spodziewałem się lepszego po rządach Prawa i Sprawiedliwości – mówił na antenie TV Republika Piotr Apel z klubu Kukiz\'15.
W najbliższy piątek w Sejmie minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski przedstawi swoje expose na temat priorytetów i kierunków polityki zagranicznej państwa w 2016 roku.
Poseł Kukiz'15 Piotr Apel, który w ostatnich dniach bardzo krytykował poczynania szefa polskiej dyplomacji, w rozmowie z Antonim Trzmielem przyznał, że piątkowe wystąpienie Waszczykowskiego będzie w jego oczach ostatnią szansą, aby mógł zmienić o nim zdanie. W innym przypadku będzie domagał się jego dymisji.
– Wszystko zależy od tego expose. Chcę poznać kierunki polskiej dyplomacji – powiedział Apel. Jak dodał, w jego ocenie Waszczykowski jest złym ministrem. – Poprzedni oczywiście nie był lepszy, ale spodziewałem się lepszego ministra po rządach Prawa i Sprawiedliwości – przyznał. – Widzę zbyt mało pracy włożonej w to, jak jesteśmy prezentowani i jakie informacje docierają do przywódców różnych państw – tłumaczył. Polityk wyraził przekonanie, że te zaniedbania przyczyniają się do krzywdzących opinii pod adresem Polski i pogorszenia stosunków z UE.
– Tak dużo wpadek jakie popełnił Waszczykowski, to spodziewałbym się tylko po Petru albo Komorowskim – dodał.
Apel bardzo krytycznie odniósł się do listu, który do unijnego komisarza Guenthera Oettingera wystosował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – Gdzie był wtedy szef dyplomacji? – pytał?
Ze zdaniem posła Kukiz'15 zdecydowanie nie zgodził się Jan Maria Jackowski z Prawa i Sprawiedliwości. – Znam Witolda Waszczykowskiego od lat. To zawodowy dyplomata z poważnym dorobkiem – zaczął senator. Polityk podkreślił, że mówiąc o resorcie spraw zagranicznych należy pamiętać, że zatrudnia ono kilka tysięcy ludzi, których nie można z dnia na dzień obrócić o kilkadziesiąt stopni. – Nie można wszystkich ambasadorów odwołać w ciągu miesiąca i powołać w ich miejsce nowych – przekonywał. – Myślę, że minister ma wizję i koncepcję, które umie zaprezentować. Stosuje politykę personalną która pozwoli na ich realizację – skwitował.