Przejdź do treści
7:55 Afganistan: Czterech cywilów zginęło i czterech zostało rannych w Afganistanie w wyniku wymiany ognia w regionie graniczącym z Pakistanem – poinformował w sobotę agencję AFP gubernator dystryktu Spin Boldak
22:27 UE: Kanclerz Niemiec i szefowa KE przekonywali premiera Belgii do użycia rosyjskich aktywów
Wydarzenia Zapraszamy na spotkanie otwarte z red. Miłoszem Kłeczkiem 6 grudnia o godz. 11:00 w Lublinie przy ul. A. Grottgera 2 w sali S1
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Nowy Targ zaprasza na spotkanie z Adrianem Stankowskim i Leszkiem Galarowiczem, 6 grudnia, godz. 18:00, Hotel przy ul. Królowej Jadwigi 17, Nowy Targ
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Wejherowie zaprasza na wieczór poetycko-epicki, wystąpią: Paweł Piekarczyk, Piotr Szubarczyk, 6.12, godz.17, sala Jana Pawła II przy Kolegiacie Wejherowskiej ul. Kościuszki, Wejherowo
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem, 7 grudnia, godz.17:00, Aula Solidarności, ul. Łódzka 8/12, Częstochowa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Dzierżoniów zaprasza na spotkanie z wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, Elżbietą Witek i senatorem Aleksandrem Szwedem, 7 grudnia, godz. 18.00, ul. Sportowa 1 (sala bankietowa), Bielawa
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Busko-Zdrój zaprasza na spotkanie z wiceprezesami PiS Beatą Szydło i Anną Krupką 8 grudnia o godz. 16:30 w pensjonacie Sanato przy ul. 1 Maja 29 w Busku-Zdroju
Wydarzenie 9 grudnia, godz. 18:00 w Hotelu Koronnym, przy ul. Koszary 7 w Zamościu, odbędzie się otwarte sportkanie z Robertem Bąkiewiczem (Ruch Obrony Granic) i posłem Januszem Kowalskim
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Piotrków Trybunalski zaprasza na spotkanie z prezydentem Stalowej Woli Lucjuszem Nadbereżnym oraz prezydentem Chełma Jakubem Banaszkiem 9 grudnia o godz. 17:30 w sali dolnego kościoła NSJ przy ul. Armii Krajowej 19
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zielonej Górze i poseł PiS Jerzy Materna zapraszają 11 grudnia o godz. 12:00 do biura poselskiego przy ul. Ciesielskiej 10 na projekcję filmu „Solidarni w więzieniu” autorstwa Marii i Andrzeja Perlaków
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Garwolinie oraz starosta powiatu garwolińskiego zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 12 grudnia o godz. 17:00 w Starostwie Powiatowym przy ul. Mazowieckiej 26 w Garwolinie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gorzowie Wlkp. zaprasza na spotkanie z posłami PiS Dariuszem Mateckim i Mariuszem Goskiem, 12 grudnia, godz. 17:00, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna ul. Sikorskiego 107, Gorzów Wlkp.
Wydarzenie Klub Gazety Polskie Łochów zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym "GP", "GPC", prezesem TV Republika Tomaszem Sakiewiczem - 10.12 (środa), godz. 18:00, sala konferencyjna dworca w Łochowie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Głogów zaprasza na projekcję filmu "Solidarni w więzieniu" połączone ze spotkaniem autorskim z Marią i Andrzejem Perlak, 12 grudnia, godz. 17.00, Sala Przy Kościele Św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23, Głogów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Warszawa oraz Ruch Obrony Granic zapraszają – wraz z Adamem Borowskim – na protest "Stop Totalitaryzmom" 13 grudnia o godz. 15:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Brzozów zaprasza na uczczenie Ofiar Stanu Wojennego 13 grudnia o godz. 18:00 w Bazylice Mniejszej pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Antoni Macierewicz o likwidacji podkomisji smoleńskiej

Źródło: niezalezna.pl/#Jedziemy - TVP Info

Jak powiedział PAP przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz, komentując informację o jej likwidacji, podkomisja ds. zbadania katastrofy smoleńskiej będzie działać zgodnie z prawem do sierpnia 2024 r., a decyzje szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza są bezprawne. Dlatego zapewne nie dostarczono nam żadnej informacji.

MON przekazało, że w piątek 15 grudnia wicepremier i szef resortu Władysław Kosiniak–Kamysz podpisał decyzję, parafowaną przez wiceministra Cezarego Tomczyka, o uchyleniu decyzji powołującej podkomisję MON ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego samolotu Tu-154 z 10 kwietnia 2010 r.

"Podkomisja ulega likwidacji, a jej członkowie do najbliższego poniedziałku, 18 grudnia zostali zobligowani do rozliczenia się z wszelkiej dokumentacji, nieruchomości oraz sprzętów używanych do prac podkomisji" - podano w komunikacie MON. Poinformowano też, że od piątku członkom podkomisji zostają cofnięte wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa do działań związanych z pracami podkomisji. "W najbliższym czasie zostanie powołany specjalny zespół, który zajmie się analizą każdego aspektu działalności zlikwidowanej podkomisji" - zapowiedziano.

"W rzeczywistości stanowisko ministra Kosiniaka-Kamysza jest bezprawne, co oznacza, że w żadnej mierze on nie może wydawać mi decyzji skutkujących likwidacją Podkomisji. Minister nie ma też prawa wydawania decyzji o przekazaniu przez Przewodniczącego w ciągu 4 dni przed zakończeniem pracy Podkomisji dokumentów i innych elementów działania Podkomisji. Żaden z przepisów przywołanych przez ministra nie przewiduje możliwości likwidacji Podkomisji przed terminem zakończenia jej pracy czyli przed sierpniem 2024 r." - powiedział PAP Macierewicz.

Wskazał, że "działanie Podkomisji opisuje jedynie zarządzenie Ministra Obrony Narodowej z 2016 r. i w żadnym wymiarze nie ma tam przepisu ani możliwości likwidacji Podkomisji przed upływem rocznego terminu jej działania". "Zarządzenie z 1996 r. dotyczy wyłącznie kompetencji MON, lecz nie obejmują one uprawnień likwidacji Podkomisji" - podkreślił.

"To czyste bezprawie" - podkreślił Macierewicz.

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk oświadczył w piątek, że raport komisji Jerzego Millera jest obowiązującym raportem ws. katastrofy smoleńskiej. "Nie wiem, jak wygląda kwestia Antoniego Macierewicza i jego dziwnych badań, które z tego, co wiem nie zostały zakończone, ale jedno jest pewne - raport Jerzego Millera jest raportem obowiązującym i wróci na strony MON" - powiedział Tomczyk.

"To także bezprawie" - ocenił Macierewicz. "Żaden funkcjonariusz państwowy nie może decydować o ważności Raportu. To jest zgodnie z ustawą wyłączna kompetencja Przewodniczącego Podkomisji" - podkreślił.

Tomczyk wskazał, że od momentu wydania decyzji przez szefa MON podkomisja nie ma prawa podejmować "żadnych działalności na przyszłość, żadnych zobowiązań".

"To bzdura" - ocenił Macierewicz. "Podkomisji nie dostarczono takiego dokumentu, ani nawet nie przekazano informacji o niej medialnie czy telefonicznie. Co więcej, nasza sekretarz była w Biurze Ministerstwa Obrony Narodowej i nikt jej o niczym nie powiedział. Ze względu na bezprawne działanie to jest wyłącznie na razie pewnego rodzaju medialna propaganda, a z punktu widzenia prawnego, mamy do czynienia z jakąś operacją, którą należałoby nazwać propagandowo-represyjną, a nie prawną" - zaznaczył przewodniczący podkomisji.

Jak dodał, "wszystko wskazuje na to, że minister Kosiniak-Kamysz jest bardzo osobiście związany z ta sprawą".

"Ja go rozumiem, dlatego że jego krewny, wiceminister MON z 2009 r. Kosiniak-Kamysz odegrał bardzo istotną rolę w decydowaniu o tym, żeby zamiast w dotychczasowej wtedy firmie, która naprawiała Tu-154, ten samolot został skierowany do firmy pana Olega Deripaski, właściciela zakładów w Samarze, który jest najbliższym współpracownikiem Władimira Putina i jest związany ze służbami tajnymi. To dzięki temu kluczową rolę odegrała firma rosyjska de facto, choć formalnie mająca polski status, Polit Elektronik, która zajmowała się handlem rosyjskimi zbrojeniami w Polsce i w innych krajach dawniej związanych ze Związkiem Sowieckim. Rozumiem więc, że to jest problem nie tylko polityczny, ale i osobisty, stąd pewnie wynikają te bezprawne zachowania" - mówił Macierewicz.

Macierewicz podkreślił, że "żaden urzędnik państwa polskiego nie może unieważnić raportu i przywołać jakiś inny materiał, jako ważny raport". "To jest niemożliwe" - zastrzegł.

"Takie decyzje może podjąć wyłącznie przewodniczący Podkomisji, a nie minister, nie premier, nie prezydent. Tutaj takiej możliwości nie ma, więc mamy do czynienia z całym ciągiem bezprawia ze strony obecnych instytucji, którego oczywiście nie można tolerować" - wskazał.

Na pytanie, jakie kroki podejmie po otrzymaniu decyzji o likwidacji podkomisji, odpowiedział: "Jeżeli otrzymam jakiekolwiek stanowisko zgodne z prawem, to oczywiście będę je realizował. To jest absolutnie oczywiste, nie ma cienia wątpliwości. Cokolwiek myślę o tym politycznie, to prawo jest prawem. Musi być realizowane".

"Działanie podkomisji jest niezależne - pan prezydent, pan premier, ani pan minister obrony narodowej nie mają prawa akceptować bądź kwestionować raportu. Ani nie akceptują, ani nie negują" - przypomniał Macierewicz.

"Kwestionowanie naszego raportu, który został przyjęty w 2021 r. i opublikowany w 2022 r. nie jest możliwe przez pana Kosiniaka-Kamysza, czy jego zastępcę czy nawet pana Donalda Tuska. A do tego obecni urzędnicy MON twierdzą, że Podkomisja nie opublikowała raportu stwierdzającego przyczyny katastrofy smoleńskiej. To kłamstwo i aby je upowszechnić wycięto ze strony internetowej MON raport oraz załączniki. To sowiecka operacja" - powiedział wiceprezes PiS.

Ocenił, że ta decyzja jest "ewidentnym krokiem w stronę Putina, dlatego że w ten sposób będzie dążył do tego, żeby kłamstwo smoleńskie zdominowało nasze życie prawne i społeczne, ale tak się nie stanie, niech się nie łudzi". "Choć zapewne MON i Tusk są zachwyceni, że uzyskali pełne poparcie mediów rosyjskich" - dodał.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

W latach 2010-2011 przyczyny katastrofy smoleńskiej badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego pod przewodnictwem ówczesnego szefa MSWiA Jerzego Millera. W przedstawionym w lipcu 2011 r. raporcie komisja ustaliła, że przyczyną katastrofy było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154M. Według Komisji, ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

"Wcześniej jednak w październiku 2010 r. członkowie tej Komisji opublikowali dokument stwierdzający jednoznacznie na s. 148, że nie jest prawdą, iż polscy piloci lądowali i zeszli zbyt nisko co stało się przyczyną katastrofy. Jednoznacznie stwierdzono tam, że te tezy rosyjskie są fałszywe i, że jest obowiązek napisania nowego raportu" - zauważył Macierewicz.

Podkomisja ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej została powołana na mocy rozporządzenia z 4 lutego 2016 r. podpisanego przez ówczesnego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Jej pierwsze posiedzenie odbyło się 7 marca 2016 r.

W kwietniu 2022 r. szef podkomisji Antoni Macierewicz przedstawił raport z jej prac, który kwestionował ustalenia komisji Millera. "Przyczyną katastrofy 10 kwietnia nad Smoleńskiem był akt bezprawnej ingerencji strony rosyjskiej na statek powietrzny Tu-154M z delegacją prezydenta RP; głównym i bezspornym dowodem tej ingerencji był wybuch w lewym skrzydle na 100 m przed minięciem przez samolot brzozy na działce doktora Bodina nad terenem, gdzie nie było ani wysokich drzew, ani innych przeszkód mogących zagrozić samolotowi. Potem doszło do wybuchu w centropłacie" – powiedział, prezentując raport, Macierewicz.

Politycy ówczesnej opozycji wielokrotnie krytykowali działalność podkomisji. W grudniu 2022 r. poseł KO Maciej Lasek, były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, powiedział, że "po ponad 6 latach, wydaniu 30 mln zł publicznych środków, zniszczeniu drugiego Tupolewa, wartego ok. 70 mln zł" Antoni Macierewicz opublikował "pseudoraport", "z którym nie zgadza się nawet część członków podkomisji".

W kwietniu tego roku podkomisja smoleńska złożyła w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r. A w grudniu br. Podkomisja opracowała Skargę przeciw Rosji do Trybunału Praw Człowieka jednoznacznie definiująca przyczynę katastrofy jako wynik zniszczenia samolotu eksplozjami.

Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej od 10 kwietnia 2010 r. prowadzi prokuratura. Najpierw była to Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Po reformie prokuratury przez rząd PiS śledztwo od zlikwidowanej wtedy prokuratury wojskowej przejęła Prokuratura Krajowa. Od marca 2016 r. sprawą zajął się Zespół Śledczy nr I Prokuratury Krajowej. W 2022 r. Prokuratura zarzuciła rosyjskim kontrolerom świadome podjęcie działań mających doprowadzić do katastrofy. Sąd Okręgowy w Warszawie na tej podstawie podjął decyzję o aresztowaniu tych rosyjskich kontrolerów. W lipcu tego roku PK poinformowała o włączeniu do śledztwa zawiadomienia podkomisji smoleńskiej o zamachu na Prezydenta i elitę polityczną RP.

Antoni Macierewicz o likwidacji podkomisji smoleńskiej: to bezprawie MON. Podkomisja będzie działać zgodnie z prawem do sierpnia 2024 roku#PAPinformacje https://t.co/DqQ8c6NslQ

— PAP (@PAPinformacje) December 16, 2023
portal tvrepublika.pl, X.com, PAP

Wiadomości

KE nakłada wielką grzywnę na platformę X. Rubio: Dni cenzurowania Amerykanów w internecie się skończyły

Rumuni mają dość tej władzy. 7 grudnia bitwa o Bukareszt

Bunt Czechów: odrzucą Pakt Migracyjny i Zielony Ład UE

Belgia zakaże korzystania z mediów społecznościowych nieletnim

Gorączka Zachodniego Nilu w Europie. Jest potwierdzenie

Polskie lotnictwo odpowiedziało na rosyjski atak

Kijów w ogniu. Rosja wystrzeliła rakiety i drony

Co za kompromitacja! Mianowali ambasadorem nieboszczyka

Przełom w polityce Starmera: takie dzieci będą wydalane z UK

To może stanąć na drodze Netflixa do przejęcia Warner Bros

Chińska armia testuje pocisk. Ma przebijać zachodnie kamizelki kuloodporne

Pierwsza Dama Marta Nawrocka wspiera akcję świątecznej pomocy w Chociwlu

Muzyka ma prowadzić do Boga. Leon XIV z mocnym przesłaniem do artystów

Kownacki: Tusk chce się pozbyć nieposłusznych mediów

Lewandowski bliski pobicia kolejnego rekordu! 500. występ tuż przed nim

Najnowsze

KE nakłada wielką grzywnę na platformę X. Rubio: Dni cenzurowania Amerykanów w internecie się skończyły

poczekalnia

Gorączka Zachodniego Nilu w Europie. Jest potwierdzenie

polskie myśliwce

Polskie lotnictwo odpowiedziało na rosyjski atak

ukraińska stacja kolejowa

Kijów w ogniu. Rosja wystrzeliła rakiety i drony

Adam Garbu Talba

Co za kompromitacja! Mianowali ambasadorem nieboszczyka

wybory w Bukareszcie

Rumuni mają dość tej władzy. 7 grudnia bitwa o Bukareszt

Andrej Babiš

Bunt Czechów: odrzucą Pakt Migracyjny i Zielony Ład UE

nastolatka na telefonie

Belgia zakaże korzystania z mediów społecznościowych nieletnim