Kolejny etap upadku Agory coraz bliżej. Spółka poinformowała, że w połowie października zaprzestanie wydawania bezpłatnego dziennika „metrocafe.pl”, a w niedługim czasie pracę w Agorze ma stracić nawet 135 osób zatrudnionych na etacie.
Potęga Agory na naszych oczach wraz z każdym rokiem, miesiącem, coraz bardziej zmienia się w gruzy. Od pewnego czasu spółka notuje kolejne spadki i nie jest w stanie uratować jej nawet flagowy okręt, jakim jest „Gazeta Wyborcza”. „GW” zanotowało w stosunku do poprzedniego półrocza spadek o wartości 15%. W listopadzie 2015 r. w ramach radykalnych cięć zrezygnowano z szeregu wydań lokalnych „Wyborczej”, jednak teraz zarząd Agory musi zdecydować się na kolejne próby ratowania tonącego okrętu.
14 października 2016 r. spółka ma zakończyć wydawanie bezpłatnego dziennika „metrocafe.pl” (dawniej „Metro”). Pismo ukazuje się obecnie w 18 polskich miastach, w tym Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu czy Trójmieście. Jego nakład szacowany jest na 400 tys. egzemplarzy.
Agora w komunikacie giełdowym pisze o wymogach „głębokiej zmiany w modelu pracy redakcji oraz w wydaniach >>Gazety Wyborczej<<, co wiąże się z ograniczeniem zatrudnienia w segmencie prasa oraz reorganizacją pracy zespołów redakcyjnych”. W praktyce oznacza to, że do końca roku pracę w Agorze straci 135 osób zatrudnionych na etacie.
Wszystko po to, aby ratować „niezatapialny” okręt „GazWyb”, który coraz bliższy jest podzielenia losu Titanica.