Przejdź do treści

Polska według Adriana Zandberga

Źródło: Telewizja Republika

Kampania prezydencka nabiera tempa, a kandydaci starają się dotrzeć do wyborców ze swoimi propozycjami. Adrian Zandberg, lider Partii Razem, był gościem Telewizji Republika w rozmowie z Danutą Holecką. W jej trakcie podkreślił swoją wizję silnego państwa, konieczność inwestycji publicznych oraz walkę z rosnącymi nierównościami. Jak podkreślił, jego program koncentruje się na stabilności i długofalowym rozwoju Polski.

"Nie zgadzam się na słabe państwo"

Jednym z wątków rozmowy był temat roli państwa w gospodarce. Poseł Zandberg jasno sprzeciwił się tendencjom do ograniczania jego funkcji i obniżania podatków dla najbogatszych.

– Polska musi być państwem silnym. Państwo słabe to recepta na to, żeby Polska przestała się rozwijać. Jak słyszę pomysły, żeby obniżać podatki milionerom, żeby polskie państwo zwijać, to mówię jasno: nie 

– zaznaczył Zandberg.

 – Wiem, że niektórym podoba się wizja państwa minimalnego, ale po drugiej stronie takiej opowieści są długie kolejki do lekarza, brak inwestycji i słabość instytucji. Nie zgadzam się na słabą Polskę

 - dodał.

Zdaniem Zandberga kluczowe jest, aby rząd nie rezygnował z aktywnej polityki gospodarczej i społecznej. On sam stawia na inwestycje w zdrowie, edukację i infrastrukturę, podkreślając, że oszczędności na tych obszarach prowadzą do poważnych kryzysów społecznych.

Podatek antyspekulacyjny na mieszkania 

Jednym z najbardziej wyrazistych postulatów lidera Partii Razem jest wprowadzenie podatku antyspekulacyjnego na mieszkania. Jego zdaniem obecna sytuacja na rynku nieruchomości jest efektem działań inwestorów, którzy skupują mieszkania w celach spekulacyjnych, co winduje ceny i blokuje dostęp do mieszkań dla zwykłych obywateli.

– Mamy w Polsce sytuację, w której bardzo bogaci ludzie, mający dziesiątki milionów złotych, wykupują na dużą skalę mieszkania, traktując je jak towar inwestycyjny, a nie dobro podstawowe 

– mówił Zandberg. 

W jego opinii, efektem tego stanu jest bańka spekulacyjna, która powoduje dalej, że młodzi ludzie, nie mogą sobie pozwolić na własne mieszkanie, nawet na kredyt. 

- Zamiast dopłat do kredytów, które trafiają do deweloperów i banków, powinniśmy wprowadzić podatek dla tych, którzy posiadają po 3, 5, 10 czy 15 mieszkań

 - skonstatował.

Zandberg wskazuje, że takie rozwiązania funkcjonują w innych krajach i skutecznie ograniczają spekulację na rynku nieruchomości. Jego propozycja obejmuje zwolnienie z podatku osób posiadających jedno lub dwa mieszkania, ale obciążenie tych, którzy traktują nieruchomości jako sposób na lokowanie kapitału.

Polska gospodarka oparta na inwestycjach

Kandydat na prezydenta poruszył także temat finansowania inwestycji publicznych. Jego zdaniem państwo nie może ograniczać swojej roli, a konieczne są duże wydatki na infrastrukturę, energetykę i przemysł.

– Nie mamy wyboru – musimy odbudować nasze zdolności produkcyjne w kluczowych branżach. To skandal, że Polska nie produkuje wystarczającej ilości własnych leków i surowców farmaceutycznych. W sytuacji międzynarodowego kryzysu możemy zostać odcięci od podstawowych leków. Musimy zbudować własne fabryki substancji czynnych i wzmocnić krajowy przemysł farmaceutyczny

 - powiedział.

Podobne podejście lider Partii Razem prezentuje w kwestii energetyki. Jego zdaniem Polska musi postawić na elektrownie jądrowe i własną produkcję energii, zamiast uzależniać się od importu surowców.

Wybory prezydenckie – walka o alternatywę

Zandberg podkreśla, że chce być alternatywą zarówno dla rządu, jak i dla partii opozycyjnych, które nie oferują realnych rozwiązań dla problemów społecznych i gospodarczych. Wierzy, że jego propozycje trafią do wyborców szukających stabilności i państwa aktywnie dbającego o obywateli.

Czy jego wizja silnej Polski przekona wyborców? Odpowiedź poznamy już 18 maja, kiedy Polacy zdecydują, kto wejdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Za podpaleniem centrum handlowego w Warszawie stał rzekomy uchodźca z Białorusi

Udaremniono przemyt kokainy z Peru. Wiemy gdzie była schowana!

Najnowszy sondaż prezydencki. Karol Nawrocki ma powody do radości

Od 1 kwietnia w życie wchodzą unijne cła. To nas uderzy po kieszeni

Makabryczne odkrycia. "Piekielne kuchnie" w Meksyku!

Gdzie należy ulokować migrantów, których przyjmie rząd Donalda Tuska?

TYLKO U NAS

Czego się boisz Rafał? To tylko Wiatr z Gorzowa

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Kluczowe ustalenia Waszyngtonu i Kijowa

Trzęsienie ziemi w amerykańskiej edukacji. Połowa do zwolnienia

Dym na pokładzie samolotu z Lizbony do Londynu

Regulamin rozdania nagród „Coś mi świta o świcie”

Ameryka "odpaliła" 25-procentowe cła na stal i aluminium

Pokój, Rosja i niemieckie firmy. Wiadomo co będzie...

Chińscy naukowcy dokonali nowych odkryć w Głębi Challengera

Rzepecki o aresztowaniu Mateckiego: szopka medialna

Najnowsze

Za podpaleniem centrum handlowego w Warszawie stał rzekomy uchodźca z Białorusi

Makabryczne odkrycia. "Piekielne kuchnie" w Meksyku!

Gdzie należy ulokować migrantów, których przyjmie rząd Donalda Tuska?

Czego się boisz Rafał? To tylko Wiatr z Gorzowa

TYLKO U NAS

Kluczowe ustalenia Waszyngtonu i Kijowa

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Udaremniono przemyt kokainy z Peru. Wiemy gdzie była schowana!

Najnowszy sondaż prezydencki. Karol Nawrocki ma powody do radości

Od 1 kwietnia w życie wchodzą unijne cła. To nas uderzy po kieszeni