"Aby jak najwięcej polskich serc kochało Pana Boga i Polskę”
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński napisał list do uczestników 27. pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Jego słowa, odczytał szef MON, Mariusz Błaszczak. - wieków mający dobro Rzeczypospolitej na sercu Polacy zawierzali Matce Boskiej Częstochowskiej losy ojczyzny, dziękowali za jej obronę i błagali o pomyślność dla nie – napisał w liście Kaczyński.
W liście odczytanym przez ministra obrony narodowej, wiceprezesa PiS, Mariusza Błaszczaka, po mszy będącej głównym punktem pielgrzymki, Kaczyński nawiązał do świętowanej dwa lata temu 1050. rocznicy chrztu Polski, ubiegłorocznego 300-lecia koronacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oraz tegorocznej 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Te trzy rocznice tworzą swego rodzaju triadę, której środkowa część, Jasna Góra, symbolicznie spaja pozostałe dwa elementy, wyznaczając u stóp tronu Królowej Polski przestrzeń spotkania Polski i kościoła – napisał prezes partii rządzącej.
Kaczyński, nawiązał przy tym do słów św. Jana Pawła II, który podczas swej pierwszej pielgrzymki papieskiej do Polski mówił, że „Jasna Góra jest przecież nie tylko miejscem pielgrzymek Polaków z Polski i całego świata. Jasna Góra jest sanktuarium narodu”.
- Tak właśnie od wieków mający dobro Rzeczypospolitej na sercu Polacy zawierzali Matce Boskiej Częstochowskiej losy ojczyzny, dziękowali za jej obronę i błagali o pomyślność dla niej. Dziś jasnogórskie błonia goszczą was, drodzy państwo – zwrócił się do uczestników 27. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.
Przybyliście tu, aby wyrazić wdzięczność Bogarodzicy za cudowny dar wolności, za wszystkie dobrodziejstwa ofiarowane narodowi polskiemu za ostatnie sto lat, ale także prosić o to, co dla naszej ojczyzny najważniejsze – aby jak najwięcej polskich serc kochało Pana Boga i Polskę; aby ta miłość rosła i tężała z pokolenia na pokolenie oraz dała to, co u progu trzeciego tysiąclecia suplikował w Częstochowie św. Jan Paweł II – wskazał prezes PiS.
Jarosław Kaczyński przytoczył słowa papieża: "Proszę cię, Pani Jasnogórska i Królowo Polski, abyś cały mój naród ogarnęła twoim macierzyńskim sercem. Dodawaj mu odwagi i siły ducha, aby mógł sprostać wielkiej odpowiedzialności, jaka przed nim stoi".