2021 r. w portalu TV Republika. Cudowne uzdrowienie na Jasnej Górze. Koniec paraliżu nóg
Przy okazji noworocznych podsumowań przypominamy materiały, które najbardziej zaciekawiły naszych Czytelników.
Minęła 42. rocznica od cudownego wydarzenia do jakiego doszło w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. 29-letnia Janina Lach z Łodzi została całkowicie uzdrowienia z paraliżu kończyn dolnych. Lekarze na początku nie mogli uwierzyć w tę historię.
„Uzdrowienie z paraliżu kończyn dolnych jest trwałe. Dokumentacja lekarska stwierdza z bezwzględną pewnością kalectwo do dnia uzdrowienia” – przypomniał serwis JasnaGora.news.
Do cudu doszło pod koniec stycznia 1979 roku w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. Lekarze zdiagnozowali u Pani Janiny pierwszy rzut stwardnienia rozsianego.
– O tych kulach zaczęłam iść w kierunku krat, oddzielających cudowny obraz od wiernych. W pewnym momencie zaczęła bić stamtąd w moim kierunku jasność, poczułam, że ogarnia mnie wielkie ciepło. Zobaczyłam twarz Matki Boskiej, miałam wrażenie, że coś mówi do mnie. Więcej nie pamiętam. Czułam, że jestem w jakiejś ekstazie. Po chwili zobaczyłam, że stoję bez kul – relacjonowała Pani Janina.
Dokumenty potwierdzające jej uzdrowienie liczą 69 stron. Wraz ze świadkami tego niesamowitego wydarzenia kobieta musiała złożyć zeznania pod przysięgą.
– Gdy po wyzdrowieniu poszłam do neurologa, który od lat co miesiąc składał mi wizyty domowe, poprosił mnie o dowód osobisty. Potem zapytał, czy mam siostrę bliźniaczkę. Nie chciał wierzyć, że to ja... Gdy mu o wszystkim opowiedziałam, stwierdził, że w cuda może wierzyć, ale cudami leczyć nie może – powiedziała Pani Janina.
Zdarzenie to jest jednym z najlepiej przebadanych medycznie i najgłośniejszych cudów w historii Jasnej Góry.