Poseł Nowogórska dla Radia Republika: Nie ma tolerancji dla nadużyć
Poseł PSL Urszula Nowogórska gościła w Radiu Republika, gdzie w rozmowie z Adrianem Stankowskim skomentowała doniesienia o nieprawidłowościach w wydatkowaniu środków publicznych oraz plany rządu dotyczące odblokowania funduszy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Odniosła się również do postawy nowego prezydenta wobec umowy z Mercosur i kondycji polskiej demokracji.
Mówiąc o doniesieniach o możliwych nadużyciach finansowych, poseł Urszula Nowogórska podkreśliła konieczność wdrożenia transparentnych procedur wyjaśniających.
Powinny być wdrożone procedury wyjaśniające nie tylko przez Unię Europejską, ale i przez polskie państwo – zaznaczyła posłanka PSL.
W odpowiedzi na sugestię Adriana Stankowskiego, że ABW "jest zajęte wsadzaniem opozycji do więzienia" i nie ma kto kontrolować tych spraw, poseł Nowogórska zapewniła:
Z informacji, które posiadam wiem, że prokuratura w Warszawie już zaczęła działania. Pan premier też zapowiedział, że nie zamierza tolerować takich rzeczy. To nie do pomyślenia i tego wytłumaczyć się nie da.
Adrian Stankowski określił sytuację jako "systemowy sposób ograbiania Polski", porównując skalę środków do tych zebranych przez WOŚP:
To był – wygląda na to – systemowy sposób ograbiania Polski, a to jest kwota większa niż przez 30 lat zebrał Owsiak.
Poseł Nowogórska doprecyzowała, że chodzi o kwotę "chyba 1.2 mld zł". Dziennikarz zapytał również, skąd Polacy mają mieć przekonanie, że tak duże środki są używane uczciwie.
Nie ma tolerancji dla nadużyć. Jeśli są takie sytuacje, to należy to uciąć – stanowczo odpowiedziała posłanka.
Adrian Stankowski stwierdził, że "afera z ośmiorniczkami wydaje się przy tym epizodem", a "kwestia KPO zaczyna nabierać rozpędu. To jest polityczna beczka prochu, która płonie." Poseł Nowogórska, odnosząc się do KPO, zaznaczyła:
Te środki powinny być uruchomione dwa lata wcześniej, więc teraz próbuje się nadrobić czas. To nie jest oczywiście żadne wytłumaczenie. Wszystko musi być zrobione zgodnie z prawem. W naszym interesie jest wspieranie tego, co polskie. To wymaga potępienia.
W dalszej części rozmowy poruszono kwestię umowy z krajami Mercosur. Adrian Stankowski poinformował o sprzeciwie prezydenta Nawrockiego, sugerując jednakże, że umowa prawdopodobnie wejdzie w życie. Poseł Nowogórska wyraziła nadzieję, że tak się nie stanie:
Mam nadzieję, ze ta umowa nie wejdzie w życie, bo jest szkodliwa dla polskiego rolnictwa. To, że nowy prezydent będzie wspierał te działania, to bardzo dobrze. Być może jego głos, jego kontakty w innych krajach sprawią, że uda nam się uzyskać większość blokującą. Patrzę z nadzieją na tę prezydenturę.
Odnośnie możliwości kohabitacji prezydenta i premiera, poseł PSL zachowała ostrożność:
Uważam, ze jesteśmy tydzień po zaprzysiężeniu, więc trudno oceniać w ciągu kilku dni to, co będzie się działo w ciągu kilku lat. Wierzę, że nie będzie ogromnego podziału politycznego, bo demokracja tak w Polsce wygląda, że ludzie zostają wybierani na poszczególne funkcje z różnych ugrupowań. Wierzę, że demokracja sprawi, że trudne sprawy będą łączyły, a nie dzieliły.
Na koniec Adrian Stankowski przedstawił sondaż, w którym PSL uzyskało 1,5% poparcia. Poseł Nowogórska odniosła się do tego z dystansem:
Do sondaży miałam zawsze duży dystans. Ucina nam się tam skrzydła, żeby nas dobić, albo zmusić do jakichś działań. Jak przychodzi do wyborów mamy więcej niż sondaże pokazują. Pewne jest, że w Polsce dąży się do systemu jak w USA, żeby były dwie duże partie.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X