Ozdoba: w Polsce dzisiaj rządzą ci, którzy nie wygrali wyborów

Europoseł PiS Jacek Ozdoba ostrzega przed "gigantycznym chaosem" w polskim wymiarze sprawiedliwości po wyroku Izby Pracy Sądu Najwyższego, który uznał nieistnienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej. W poranku Radia Republika polityk oskarżył środowisko sędziowskie o "prywatną wojnę" mającą na celu utrzymanie "sędziokracji", podkreślając, że orzeczenia tej izby – w tym tysiące spraw rozwodowych i podziałów majątku – mogą być kwestionowane.
Europoseł Jacek Ozdoba, gość poranka Radia Republika, skomentował środowy wyrok Izby Pracy SN, siedmiu sędziów tej izby uznało nieistnienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, co według niego prowadzi do potencjalnego chaosu w sądownictwie.
Dokładnie tak, więc widzimy tutaj gigantyczny chaos. Tak naprawdę to jest tylko i wyłącznie prywatna wojna środowiska sędziowskiego, które chce za wszelką cenę utrzymać swoją sędziokrację.
Ozdoba skrytykował również działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i sędziego Włodzimierza Żurka, nazywając ich "wojną desperatów".
Pan Żurek wysyła prokuratorów do sądu najwyższego, którzy mają pilnować kto wydaje wyroki. To już jest bardzo odległe od jakiejkolwiek praworządności. No, zresztą nie ukrywa też, że musi mieć zaufanych sędziów. To jest praktycznie cytat z pana ministra, który tak powiedział. I to jest taka wojna, którą oni toczą. Niektórzy twierdzą, że to jest wojna desperatów. Tak samo pan Żurek, człowiek, którym posiada umiejętność bycia w kilku miejscach naraz, według ustalenia prokuratury, przecież miał wydawać orzeczenia będąc w kilku miejscach naraz.
Według europosła spór nie ma skutków prawnych.
To o czym dzisiaj rozmawiamy, wszystko to znajduje podstawę prawną funkcjonowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej. To co oni wymyślają, to jest tak abstrakcyjne, tak jak i odwoływanie prokuratora krajowego. Oni coś wymyślają, próbują później przekonać społeczeństwo i to tak tłoczą, tłoczą, tłoczą, przy pomocy pały i uchwały zaczynają iść dalej.
Ozdoba zarzucił obecnemu rządowi skupienie się na "psuciu wymiaru sprawiedliwości" zamiast na realnych problemach.
Tak naprawdę podbijają to psucie wymiaru sprawiedliwości. Nie robią nic, absolutnie nic, żebyście państwo nie mieli złudzeń. Ja byłem ostatnio na komisji, gdzie trwała debata o tym, że benzyna będzie droższa 40 gr. na dzień dobry. To pokazuje tak naprawdę gdzie dzisiaj jesteśmy. Rządzący dzisiaj zajmują się tylko i wyłącznie psuciem wymiaru sprawiedliwości, ustawianiem, można powiedzieć pójściem w taką stronę Nowaka, czyli skręcaniem spraw, które dla nich są zagrożeniem. Wybielaniem siebie, korzystaniem z tej okazji, które dzisiaj mają, czyli tę siłę w postaci rządzenia i używania aparatu represji.
Odnosząc się do planów nowej konstytucji, Ozdoba zasugerował ustrój prezydencki.
Ustrój prezydentki sądzę, że byłby właściwy. Zawsze jest oczywiście ryzyko, kto będzie tym prezydentem, ale ten mandat społeczny, demokratyczny jest najistotniejszy, bo proszę zwrócić uwagę, że w Polsce dzisiaj rządzą ci, którzy nie wygrali wyborów.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X