Przejdź do treści
W Republice Katarzyna Gójska zaprasza na program W PUNKT w Republice. O godz. 21:00 gośćmi będą: Janusz Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Karpiński z Nowej Lewicy, Marcin Możdżonek z Konfederacji oraz Jolanta Milas z Polskiego Stronnictwa Ludowego
W Republice Dziś o 20:20 gościem Danuty Holeckiej w Republice będzie prof. Przemysław Czarnek z Prawa i Sprawiedliwości
19:31 Władimir Putin w rozmowie telefonicznej z liderem Wenezueli Nicolasem Maduro zapewnił go o swoim poparciu – poinformował szef wenezuelskiego MSZ Yvan Gil
18:50 Lubuskie: Po wypadku z udziałem trzech pojazdów osobowych została zablokowana obwodnica Szprotawy (Lubuskie) w ciągu drogi krajowej nr 12. Na skutek wypadku jedna osoba została poszkodowana
18:09 Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja
17:50 Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie zaopiniowała przygotowane w resorcie sprawiedliwości Waldemara Żurka projekty przepisów zmieniających ustawę o KRS, projekt tzw. ustawy praworządnościowej, a nawet nowelizację przepisów Kodeksu postępowania cywilnego
17:00 Marcin Wojewódka został odwołany ze składu rady nadzorczej PKP Cargo – poinformowała spółka. Wojewódkę odwołał największy akcjonariusz kolejowego przewoźnika – spółka PKP SA
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Garwolinie oraz starosta powiatu garwolińskiego zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 12 grudnia o godz. 17:00 w Starostwie Powiatowym przy ul. Mazowieckiej 26 w Garwolinie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Chrzanowie zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. Sieniawa, 12 grudnia, godz. 18:00, Centrum Kultury i Sportu "Sokół", ul. Kościuszki. Spotkanie poprzedzi Msza Św. o godz. 17:00 w kościele pw. WNMP
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Głogów zaprasza na projekcję filmu "Solidarni w więzieniu" połączone ze spotkaniem autorskim z Marią i Andrzejem Perlak, 12 grudnia, godz. 17.00, Sala Przy Kościele Św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23, Głogów
Wydarzenia Zapraszamy na spotkanie otwarte z red. Miłoszem Kłeczkiem - już w sobotę 13 grudnia. Jasło, ul. Czackiego 4, I Liceum Ogólnokształcące w godz. 10:30-12:30
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Warszawa oraz Ruch Obrony Granic zapraszają – wraz z Adamem Borowskim – na protest "Stop Totalitaryzmom" 13 grudnia o godz. 15:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie
Wydarzenie Kluby "Gazety Polskiej" zapraszają na wydarzenia upamiętniające rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia: m.in Brzozów, Bytom, Iława, Inowrocław, Legnica, Nowy Sącz, Paryż, Radom, Tarnowskie Góry, Katowice, Wrocław, Zgorzelec
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z prof. Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

„Wyborcza” o „ciemnocie”, czyli jak liberalna pseudoelita właśnie obraziła miliony Polaków

Źródło: Duży Format - Wyborcza.pl (kolaż własny)

We wczorajszym reportażu „Dużego Formatu” „Gazety Wyborczej” – czytamy o rzekomych lękach mieszkańców podlaskiej wsi przed ewentualną prezydenturą Rafała Trzaskowskiego. Sam tytuł i narracja o tej grupie wyborców wzbudza kontrowersje, a wisienką na pogardliwym torcie jest reakcja samych czytelników „Wyborczej”. Lawina komentarzy pod tekstem – od „kołtuna” przez „wsioki” po życzenia, by Podlasie odesłać „do Białorusi” – pokazuje skalę pogardy, jaką liberalna bańka żywi wobec prowincji. Oto jak „postępowcy” próbują przekonać rolnika, by zagłosował na ich kandydata: nazywając go „durniem”, „baranem parafialnym” i „ciemnotą”. Poniżej przyglądamy się najbardziej jaskrawym przykładom tego hejtu i zastanawiamy, co z tej piany wynika dla polskiej demokracji.

Maska spada – „ciemnota, zabobon i kołtun”

Zacznijmy od komentarzy, które błyskawicznie zdobyły najwięcej „lajków”. Użytkownik podpisany „Luck1972” triumfuje, że „Kołtun na prowincji ma się dobrze”. Chwilę później „145634” dorzuca: „Tępota i zacofanie”, a „axoloek” uzupełnia listę epitetów o „Ciemnotę i zabobon”. Każdy z tych wpisów został nagrodzony setkami kciuków w górę – a więc nie był pojedynczą wpadką, lecz głosem akceptowanym przez społeczność „Wyborczej”. Jak w takiej atmosferze miałby debatować rolnik z Jamiołek, którego dziennikarz rzekomo „wysłuchał z empatią”? „Wyborcza” publikuje tekst o dialogu, po czym sama pozwala, by pod nim kwitło jawne klasowe szyderstwo.

Podkręcając temperaturę, komentator „crx10lion” proponuje: „Najlepiej jak Podlaskie, Lubelskie i Podkarpacie przyłączy się do Białorusi albo od razu do ruskich”. To już nie żart, lecz jawne życzenie amputacji części terytorium Rzeczypospolitej – dlatego, że mieszkańcy tych regionów nie głosują tak, jak chciałaby warszawska lewica. Trudno o bardziej wyrazisty przykład tego, jak odklejona od rzeczywistości staje się stołeczna bańka, gdy zderzy się z realnymi poglądami wsi.

Źródło: Wyborcza.pl (Komentarze czytelników)

„Barany parafialne” i „żołnierskie słowa”

Wielu czytelników „Wyborczej” nie kryje odrazy do religii wsi. „nutka11.17” ogłasza, że rolnicy to „lud boży złożony z baranów parafialnych, wypasanych przez pastuchów kościoła katolickiego”. Zamiast rzeczowej polemiki – prymitywny, antyklerykalny bluzg. A gdy do dyskusji wkracza „Octostellae”, słownik puchnie o kolejne określenia: „debile”, „g*wnogłowi moherzy”, „śmierdzące spleśniałe móżdżki”. To język – zauważmy – który w innym kontekście „Wyborcza” zakwalifikowałaby pewnie jako „mowę nienawiści”. Tu jednak przechodzi bez reakcji moderatorów.

Źródło: Wyborcza.pl (Komentarze czytelników)

Kanapowi ekonomiści w poczuciu wyższości: „Oddajcie dopłaty!”

Jak refren powraca zarzut, że wieś „wyciąga rękę po unijne pieniądze, ale Unię nienawidzi”. „Bystra” nie rozumie „takiej ślepoty”, „wykon.” drwi z wiary, że „PiS będzie płacił dopłaty, nawet wyższe”, a „korkodyl_nilowy_nadrzewny” deklaruje bojkot mleka od producentów z Podlasia. Tyle że nikt z tych komentatorów nie spytał, czemu unijne dopłaty wciąż – mimo rzekomego „wrogiego nastawienia” – są w Polsce niższe niż w starej piętnastce. Łatwiej krzyczeć o „ciemnocie”, niż rzetelnie dyskutować o wyrównaniu dopłat, prawda?

„Edwin” ironizuje, że z ciemną karnacją „zasłabnie w polu i zostanie żywcem zakopany”. „Swensypool” nazywa mieszkańców wschodniej Polski „Pololrusami”, „szukającymi ruskiego miru”. Tak oto liberałowie, którzy na co dzień krzyczą o tolerancji, sami odmalowują Polaków jako rasistów – i to z geograficznego klucza. Kto mieszka „na Ziemiach Odzyskanych”, ten może liczyć na taryfę ulgową; kto żyje „na ścianie wschodniej”, staje się obiektem kpin, bo rzekomo „ciągnie go do Rosji”. Co z faktem, że to właśnie Podlasie i Lubelszczyzna po 24 lutego 2022 r. przyjęły setki tysięcy uchodźców z Ukrainy? Wyborcza-czytelnik woli nie pamiętać.

Źródło: Wyborcza.pl (Komentarze czytelników)

Pół żartem o drugim Jedwabnem

„arkadia” przestrzega, że gdyby w Jamiołkach pojawił się Żyd, „drugie Jedwabne by mu uczynili w imię Jana Pawła II”. Tak wygląda postępowość według „Wyborczej”: rzucanie najcięższymi historycznymi oskarżeniami na wyrost, bez żadnych danych ani kontekstu. Co gorsza, w tym samym wątku nikt nie protestuje. Antykatolicki stereotyp, antywiejski przy okazji – i cisza.

Czytając powyższe wpisy, trudno oprzeć się wrażeniu, że stołeczna inteligencja odziedziczyła po XIX-wiecznych pozytywistach pogardę dla „ciemnego ludu”. Problem w tym, że to nie rok 1880, a 2025. Zamiast „pracy u podstaw” mamy jazgot klasowych uprzedzeń: wystarczy wejść na dowolny live-chat „Wyborczej”, by zobaczyć, jak łatwo wylać pomyje na „wieśnioka”, „wsioka”, „watra” czy „g*wnogłowego mohera”. To retoryka, która nie buduje żadnych mostów – przeciwnie, cementuje rowy między metropolią a gminą.

Źródło: Wyborcza.pl (Komentarze czytelników)

 Hipokryzja roku: „Walczymy z hejtem, ale…”

Redakcja „Wyborczej” od lat prowadzi kampanie przeciw „mowie nienawiści”, publikuje poradniki dla nauczycieli, organizuje apele do polityków. Jednocześnie na własnym forum pozwala na nieprzebrany ściek obelg w stronę polskiej wsi. Owszem, pojawiają się ikonki „Zgłoś”, ale łatwo sprawdzić, że najbardziej wulgarne wpisy wiszą godzinami, zbierając setki polubień. Czy moderatorzy śpią, czy może stwierdzili, że „transfer pogardy” jest portalowi potrzebny, by podbić odsłony?

Pytanie ważniejsze brzmi: co ta fala hejtu mówi o środowisku „Gazety Wyborczej”? Zamknięta, samopotwierdzająca się bańka, w której każdy wpis musi potwierdzić tezę o „wschodniej ciemnocie”. Gdyby dziś Adam Mickiewicz przepisał „Pana Tadeusza”, uznano by go tam za niebezpiecznego „konserwatystę”. A kiedy ktoś – jak „sergo5” – próbuje bronić rolniczki, która „urodziła siedmioro dzieci”, natychmiast jest zasypywany minusami. To już nie forum publiczne, lecz quasi-sekta, gdzie najważniejsze jest potwierdzenie wspólnej wiary: „wieś głupia, my mądrzy”.

Źródło: Wyborcza.pl (Komentarze czytelników)

Polityka negatywnego mobilizowania

Nie łudźmy się: tak rozumiany hejt nie jest wypadkiem przy pracy. To część strategii mobilizacyjnej liberalnej sceny – prowokować wstręt wobec „pisowskiej prowincji”, by metropolie ruszyły do urn. Sondaże z ostatnich lat pokazują, że duża część wielkomiejskiego elektoratu głosuje nie „za kimś”, lecz „przeciw PiS-owi”. A PiS utożsamia się z wsią. Im bardziej ktoś pogardzi rolnikiem z Sokołów, tym większe prawdopodobieństwo, że warszawski „creative” poczuje moralny obowiązek oddać głos. Działa? Krótkoterminowo tak. Długofalowo – pogłębia przepaść, której nie zasypią żadne unijne fundusze.

Paradoks polega na tym, że sam Rafał Trzaskowski konsekwentnie unika antywiejskiej retoryki. Gdyby przejrzeć jego wystąpienia z tej kampanii, znajdziemy raczej wątpliwej wiarygodności przesłanie o „jedności” i „wsłuchiwaniu się w głos prowincji”. Tymczasem jego najzagorzalsi kibice właśnie wysadzili tę narrację w powietrze. Bo czym są deklaracje kandydata warte, skoro z tysięcy ekranów płynie przekaz: „krowy mądrzejsze od was, proszę zamilknąć”?

Lekcja dla prawicy – i dla Polski

Co z tego wynika dla szeroko rozumianej prawicy? Po pierwsze, warto pamiętać, że wieś czyta, obserwuje i notuje. Po latach drwin o „moherowych beretach” społeczeństwo przekonało się, jak twardy pancerz zbudowała wokół siebie wspólnota konserwatywna. Jeśli „Wyborcza” i jej fani powtarzają błędy sprzed dekady, to rolą innych mediów jest przypominać, skąd wzięła się owa pancerna niechęć do pseudoelit. Po drugie, polaryzacja karmiona pogardą zawsze kończy się źle – najpierw dla pogardzanych, później dla pogardzających. Angielski Brexit był możliwy m.in. dlatego, że londyńskie „elity” latami śmiały się z „provincials”. Efekt znamy.

Prawo do różnicy zdań jest istotą demokracji; prawo do pogardy – jej zaprzeczeniem. Kto naprawdę pragnie przekonać Podlasie do liberalnego kandydata, powinien zacząć od słuchania, a skończyć z wyzwiskami o „ciemnogrodzie”. Inaczej każdy kolejny reportaż z Jamiołek będzie czymś więcej niż dziennikarską wyprawą: stanie się bronią w wojnie polsko-polskiej. A na wojnie, jak wiadomo, najpierw ginie prawda, zaraz potem solidarność. Tylko że kiedy opadnie kurz, i warszawskie kawiarnie, i podlaskie gospodarstwa dalej będą na siebie skazani. Im wcześniej „Wyborcza” to pojmie, tym lepiej dla wszystkich.

Źródło: Wyborcza.pl - Duży Format, Analiza Portalu TV Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Pałac Prezydencki zorganizuje dwa spotkania. „Związane z realnymi problemami Polaków”

Ławrow: możemy na piśmie potwierdzić, że nie chcemy zaatakować państw NATO i UE

Obrzezywanie kobiet w Niemczech. Ogromna liczba ofiar, liczby szokują

Prezydent do Polaków w Rydze: z Łotyszami łączą nas wspólne doświadczenia, wartości i cele

Takie auto podstawiono prezydentowi na Łotwie. "Wstyd i żenada"

Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie zaopiniowała projekt ustawy praworządnościowej

Mistrz NHL wraca na właściwe tory i notuje trzecie zwycięstwo z rzędu

Spór wokół MiG-ów dla Ukrainy. Prezydent: nie dostałem oficjalnej informacji

Sąd Apelacyjny w Gdańsku uwzględnił apelację Instytutu Ordo Iuris przeciwko Joannie Senyszyn

Puchar NBA: Spurs pokonują Lakers, Thunder biją rekordy

Artefakty z Auschwitz znów znalazły się na aukcji w Niemczech. Brak reakcji rządu Tuska

Intelektualna samoobrona w czasach globalnego chaosu. Ziemkiewicz i Lisicki diagnozują stan polskiej polityki

Artykuł sponsorowany

Polakom żyje się coraz gorzej - Tusk nie spełnia obietnic!

SPRAWDŹ TO!

PILNE: Wojewódka zdymisjonowany z rady nadzorczej PKP Cargo. Kontrowersyjne transakcje giełdowe menedżera pod lupą KNF

Prof. Roszkowski wygrał w sądzie! "Powództwo było zupełnie bezpodstawne"

Najnowsze

Pałac Prezydencki zorganizuje dwa spotkania. „Związane z realnymi problemami Polaków”

Takie auto podstawiono prezydentowi na Łotwie. "Wstyd i żenada"

Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie zaopiniowała projekt ustawy praworządnościowej

Mistrz NHL wraca na właściwe tory i notuje trzecie zwycięstwo z rzędu

Spór wokół MiG-ów dla Ukrainy. Prezydent: nie dostałem oficjalnej informacji

Ławrow

Ławrow: możemy na piśmie potwierdzić, że nie chcemy zaatakować państw NATO i UE

Obrzezywanie kobiet w Niemczech. Ogromna liczba ofiar, liczby szokują

Prezydent do Polaków w Rydze: z Łotyszami łączą nas wspólne doświadczenia, wartości i cele