Kotula i hymn. Czyli kompromitacji posłanki ciąg dalszy
Wczoraj pisaliśmu o posłance Katarzynie Kotuli, która nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie kto napisał Mazurka Dąbrowskiego. Dziś próbowała w Polsacie tłumaczyć swoją wpadkę. I znów – nie obyło się bez konsternacji.
Dziś w Polsacie dziennikarz wrócił do tego tematu, pytając Kotulę o głośną sytuację.
Pytanie pułapka, ale trudno. Widziała pani, jaki film z pani udziałem ma dzisiaj w internecie największe zasięgi?
- zapytał prowadzący program Marcin Fijołek.
Wie już pani, kto napisał treść hymnu polskiego?
- dopytywał dziennikarz.
Osoby z ADHD często pytane o nazwiska, ja mam w ogóle duży problem z podaniem nazwisk. Często gdzieś w pamięci, z wywołaniem tylko konkretnie akurat nazwisk. Pamiętałam inicjały JW, Wybicki
- odpowiedziała Kotula.
Dziennikarz próbował zakończyć rozmowę żartobliwie, pytając o Napoleona:
O nazwiska trudno pytać, ale kto "dał nam przykład, jak zwyciężać mamy" w tym hymnie?
- zagadnął redaktor.
Ta kwestia jednak też najwyraźniej przerosła M. Kotulę.
Źródło: Republika, tysol.pl, Polsat
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X