Przejdź do treści

Kalisz nie zamierza przestać? Dalej marzy o... Hołowni i obowiązkach prezydenta

Źródło: Facebook/Ryszard Kalisz

Wszystko wskazuje na to, że Ryszard Kalisz jest w stu procentach pewien swojej racji, co do przyszłości wyborów prezydenckich 2025. Dlaczego? Bo dziś z jego ust padła kolejna wypowiedź na temat "nieistnienia" izby Sądu Najwyższego oraz tego, że to Szymon Hołownia obejmie obowiązki prezydenta RP.

Decyzja PKW i narracja Kalisza

Przypominamy - w poniedziałek PKW odroczyła obrady ws. sprawozdania komitetu PiS do czasu „systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby”. Za odroczeniem głosowało 5 z 9 członków komisji.

Zobacz więcej: 

Jeden z członków PKW Ryszard Kalisz po decyzji dotyczącej odroczenia obrad ws. sprawozdania komitetu PiS, niemal od razu powtórzył wcześniej kolportowany przez niego i Szymona Hołownię scenariusz o przejęciu władzy przez marszałka Sejmu. Kalisz wskazywał na brak podstaw do podjęcia przez PKW decyzji wobec jego zdaniem - braku prawomocnego orzeczenia Sądu Najwyższego.

Okazuje się, że słowa szefa PKW Sylwestra Marciniaka o tym, że być może wybory prezydenckie, w takiej sytuacji, są kwestią zagrożoną, mogą okazać się prawdą. Środowisko prawnicze podziela to zdanie, w kontekście nieuznawania przez koalicję rządzącą owej izby SN. 

Rano - znowu - wynaturzał się na ten temat Szymon Hołownia

Kalisz nie przestaje

Według Ryszarda Kalisza, co powtórzył dziś na antenie TOK FM - Izba Kontroli i Spraw Publicznych SN "nie istnieje". W związku z tym, izba ta nie będzie mogła stwierdzić, jak i uznać ważności wyborów w przyszłym roku. 

Nie może stwierdzać izba, która nie istnieje [ważności wyborów], powtarzam, jeśli wyśle pani Manowska, nie może stwierdzić izba, która nie istnieje

– stwierdził Kalisz, członek PKW.

I jak kontynuował: "formalnie przyjdzie 6 sierpnia i przepis konstytucji mówi jasno, że w przypadku opróżnienia urzędu prezydenta jego rolę przejmuję marszałek Sejmu, a z drugiej strony przepis Kodeksu Wyborczego, że jeżeli marszałek przejmuje rolę, to w ciągu 14 dni ma rozpisać nowe wybory, ale do tego czasu może zmienić ustawę [o Sądzie Najwyższym]".

W takim razie - dlaczego parlament działa dziś w takiej formie, w jakiej działa? To właśnie ta izba SN zatwierdziła ich wynik. A przecież, w myśl polityków koalicji 13 grudnia, obecnie nie jest ona "legalna".

Źródło: Republika, TOK FM

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

KO chce szybszych rozliczeń PiS. Mocna odpowiedź internautów: „Rozliczyć trzeba Tuska i KO”

Płaczek: nie obowiązuje prawo, czy logika - liczy się tylko decyzja Donalda Tuska

Szachowy mistrz świata witany w kraju jak bohater

Drożyzna i komunistyczne metody Tuska

Prezydent Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej

Co czwarty Polak zadłuża się na Boże Narodzenie

Bezprawie Tuska postępuje. Rząd przyjął uchwałę o „wadliwych” werdyktach SN i TK

Bąkiewicz: „Nie pozwolimy na bezprawie w Państwowej Komisji Wyborczej”

Gala mistrzów. W Łodzi wyróżniono ponad stu zawodników

Nawrocki: „Tradycja i tożsamość narodowa to fundament naszej wspólnoty”

Przedsiębiorcy oskarżyli wiceministra Dorożałę o niszczenie polskiego przemysłu drzewnego

Upadła kolejna polska firma. 150 pracowników straciło pracę

BĘDZIEMY AKTUALIZOWAĆ

PILNE: Tusk nie pozwoli „skrzywdzić” przyjaznych mu mediów

NFOŚiGW wykluczony z możliwości przeprowadzania kontroli poselskich?

PKW przejęta przez koalicję 13 grudnia. Wyrwich: propozycja Hołowni to prostacki szantaż

Najnowsze

KO chce szybszych rozliczeń PiS. Mocna odpowiedź internautów: „Rozliczyć trzeba Tuska i KO”

Prezydent Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej

Co czwarty Polak zadłuża się na Boże Narodzenie

Bezprawie Tuska postępuje. Rząd przyjął uchwałę o „wadliwych” werdyktach SN i TK

Bąkiewicz: „Nie pozwolimy na bezprawie w Państwowej Komisji Wyborczej”

Płaczek: nie obowiązuje prawo, czy logika - liczy się tylko decyzja Donalda Tuska

Szachowy mistrz świata witany w kraju jak bohater

Drożyzna i komunistyczne metody Tuska