Słowik: "Poszli w toporną propagandę". Żerko dosadniej
Dziennikarstwo made in TVP Info po raz kolejny wywołało burzę w sieci. Zaatakowano prezydenta i to w dość prymitywny sposób. Prymitywny nie tylko w sferze treści, ale samego warsztatu.
W newsie wyemitowanym w informacjach "19:30" w TVP jest mowa o gangu lichwiarzy, bezwzględnie przejmujących cudzą własność często starszych osób. Autor materiału, Marek Smółka, powiązał ten kryminalny wątek z prezydentem Karolem Nawrockim. Jak to zrobił?
Biorąc pod uwagę warsztat Smółki - ponad dwie dekady w mediach takich jak RMF FM czy Radio Zet, trudno posądzać go o deficyty warsztatowe. Może dostał polecenie służbowe, że w tym materiale musi być "dospawany" prezydent Nawrocki. Mógł odmówić. O tym jak było wie tylko sam Smółka. Odpowiedź na pytanie dlaczego tak doświadczony dziennikarz popełnił taki nieprofesjonalizm można, być może, znaleźć w jego ostatnim - przed TVP - zatrudnieniu. Przed przejściem do TVP był rzecznikiem prasowym Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie.
Fala krytyki na platformie X dotyczy nie tylko samego materiału, ale także Donalda Tuska i polityków obozu rządzącego. Krytykują internauci, dziennikarze, profesorowie. Krytykują wyborcy KO.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X