Piłkarz doznał kuriozalnej kontuzji. Złamał szczękę, jedząc marchewkę

Artykuł
Rami Kaib to podpora klubu Heerenveen. Doznał kontuzji jedząc marchew
Fot: Twitter/ Michał Budzich

Rami Kaib z holenderskiego klubu Heerenveen z całą pewnością zostanie pechowcem roku. Szwedzki zawodnik doznał kontuzji, która wyłączy go z gry na najbliższe pięć tygodni. A wszystko przez marchew, którą jadł.

Szwed złamał szczękę po udaniu się na posiłek po morderczym treningu. Jak podał reporter holenderskiej RTV NoordRoelof de Vries przyznał, że zawodnik już podczas treningu skarżył się na ból. Po zajęciach postanowił zjeść szybki posiłek. – Marchewka okazała się zbyt twarda. Trzask i złamana szczęka! – relacjonował holenderski dziennikarz.

Kolegą Kaiba w Heerenveen jest Paweł Bochniewicz. Polak również jest kontuzjowany. Niestety zdecydowanie poważniej, gdyż Polak zerwał więzadło krzyżowe w jednym z kolan.

Źródło: TVP Sport

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy