Przejdź do treści

Partner Wojciecha O. aresztowany. Wymachiwał bronią w centrum miasta

Źródło: fot. screen NPTV

Marcin O. ps. „Ludwiczek” współpracujący z Wojciechem O., znanym jako Aleksander Jabłonowski został również aresztowany. Patostreamer dołączył do swojego kolegi z powodu wymachiwania bronią na bydgoskim rynku.

Powodem zatrzymania Marcina O. i przewiezienia go do prokuratury miało być publiczne kierowanie gróźb karalnych pod adresem posłów na Sejm oraz wymachiwanie przez niego pistoletem.

W sobotę ok. godziny 16:00 na bydgoskim Starym Rynku zebrali się wyznawcy niedawno aresztowanego Wojciecha O. Zwolennicy niezrównoważonego psychicznie prowokatora nie przebierali w słowach, pokazując wyraźnie, że są nie tylko antyszczepionkowcami i antysemitami, ale również są prorosyjscy i antyamerykańscy.

CZYTAJ: Antysemickie ekscesy w Kaliszu. Zatrzymano 3 osoby

Na bydgoskim rynku przemawiał m.in. Piotr Rybak, który w przeszłości został skazany za spalenie kukły Żyda. Nawoływał on do zaprotestowania przeciwko obecności w Polsce wojsk amerykańskich, nawołując przy okazji do mobilizacji środowisk nacjonalistycznych i wygrania wyborów.

CZYTAJ: Skandal bydgoski. W rolach głównych bohaterowie z Kalisza

Pod koniec zgromadzenia wystąpił Marcin O., nieodłączny towarzysz oraz manager aresztowanego niedawno Wojciecha O. W trakcie swojego wystąpienia mężczyzna miał wymachiwać bronią palną, grożąc przy tym śmiercią parlamentarzystom.

- To jest narzędzie, które trzymał Wojciech. Wojciech powiedział: Znajdzie się kij na poselski ryj!!! Ten kij tworzy się każdego dnia, to są zapisy wideo sesji parlamentarnych. To są zapisy w aktach, kto jak głosował — wykrzykiwał „Ludwiczek” wymachując również pałką.

Niespodziewanie wyjął on z kieszeni przedmiot przypominający pistolet. Zaznaczył, że jest to oryginalny Walther P99.

- Śmierć wrogom Polski, śmierć wrogom Słowian, śmierć wrogom ojczyzny — wydzierał się, trzymając broń w ręku.

Marcin O. ps. „Ludwiczek” został zatrzymany przez policję ok. godz. 18:30 na ulicy Przyrzecze, kiedy szedł po zakończeniu manifestacji w kierunku swojego samochodu.

Powodem zatrzymania było kierowanie gróźb karalnych i znieważenie funkcjonariusza publicznego. Mężczyzna zgodnie z art. 244 Kodeksu postępowania karnego został zatrzymany w celu doprowadzenia do prokuratury.

Wszystko wskazuje na to, że obaj happenerzy najbliższy czas spędzą w areszcie i będą podziwiać wiosnę zza krat, a za dokonanie zarzucanych czynów grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

bydgoszcz.naszemiasto.pl

Wiadomości

Zaskarżono wyrok dot. śmiertelnego potrącenia dziecka

Post i detoks – Jak oczyścić organizm i poprawić zdrowie? | Żyj lepiej

Baez i Muller w finale w Rio de Janeiro

Duda rozmawiał z Trumpem. Co to oznacza? "Jesteśmy bezpieczni"

W górach doszło do kolejnej tragedii. Życia mężczyzny nie udało się uratować

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

SPRAWDŹ TO!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

Historia cenzury piórem J. Maciejewskiego | Republika wstajemy!

Rosja znowu zaatakowała rakietami i 267 dronami

Przedterminowe wybory. Niemcy ruszyli do urn

Oko na niedzielę | Miłość nieprzyjaciół czyli trzy wyzwolenia

Świat modli się za papieża Franciszka...

Zaskakujące zakończenie weekendu. Sprawdź prognozę!

W jakim celu tak naprawdę Sikorski poleciał do USA?

Szef MSZ zapowiedział duży pakiet sankcji przeciwko Rosji

Najnowsze

Zaskarżono wyrok dot. śmiertelnego potrącenia dziecka

W górach doszło do kolejnej tragedii. Życia mężczyzny nie udało się uratować

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

SPRAWDŹ TO!

Historia cenzury piórem J. Maciejewskiego | Republika wstajemy!

Post i detoks – Jak oczyścić organizm i poprawić zdrowie? | Żyj lepiej

Baez i Muller w finale w Rio de Janeiro

Duda rozmawiał z Trumpem. Co to oznacza? "Jesteśmy bezpieczni"