Cały czas przedłuża się oczekiwanie na otwarcie dwóch bemowskich stacji metra: Bemowo i Ulrychów. We wtorek, jak przekazał warszawski Urząd Miasta komplet dokumentów został złożony do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Dziś okazało się jednak, że dostarczona dokumentacja była niekompletna. Inwestor czyli miasto zostało wezwane do usunięcia braków formalnych wniosków o pozwolenie na użytkowanie, przekazało biuro wojewody. Mimo to Rafał Trzaskowski zezwolił na ruch podziemnej kolejki i to bez pasażerów.
Stacje Bemowo i Ulrychów są już gotowe. "Składy kursują już po nowych odcinkach. Zatrzymują się na nowych stacjach Ulrychów i Bemowo. Oczywiście bez pasażerów, którzy wysiadają na stacji Księcia Janusza" - powiedziała rzecznik Metra Warszawskiego Anna Bartoń. "Pociągi kursują zgodnie z rozkładem" - dodała.
o tym się mówi: Trzaskowski oddaje Warszawę. Prezydent uległ dwóm grupom społecznym
Puste składy jadą na Bemowo, gdzie zawracają na torach odstawczych i wracają po pasażerów na stację Księcia Janusza. "Działamy już z pełna obsadą na stacjach, tak żeby dyżurni mogli zapoznać się z jej rozkładem. Natomiast maszyniści uczą się nowego odcinka" - powiedziała Bartoń.
Na styku Woli i Bemowa powstał najkrótszy odcinek linii M2. Składa się on z nieco ponad dwóch i pół kilometra tuneli oraz dwóch stacji: Ulrychów - położonej w ciągu ul. Górczewskiej i Bemowo zlokalizowanej w pobliżu skrzyżowania ulic Górczewskiej i Powstańców Śląskich przy dzielnicowym ratuszu. Za stacją Bemowo znajdują tory odstawcze dla pociągów metra.