Mark Brzezinski zostanie ambasadorem USA w Polsce. Wiceszef MSZ: Polski rząd nie blokuje tej decyzji
W ciągu najbliższych tygodni Mark Brzezinski dostanie zgodę na pełnienie misji ambasadora USA w Polsce – informuje Rzeczpospolita. Nieprawdą okazała się informacja podana na portalu Onet.pl.
Mark Brzezinski jest synem Zbigniewa Brzezińskiego, doradcy prezydenta Jimmy’ego Cartera. W latach 2011-2017 był ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Szwecji. W 2007 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.
Onet zarzucił Polskiemu rządowi blokowanie przyjazdu Brzezinskiemu, gdyż ten ma polskie obywatelstwo. Jeden z jego poprzedników, Andrew Rey (daleki potomek Mikołaja Reja), zrzekł się polskiego obywatelstwa w 1993 roku. Ambasadorem został dopiero 2 miesiące później. Onet zarzuca polskiemu rządowi brak udzielenia Brzezinskiemu agreement, czyli dyplomatycznej zgody na objęcie stanowiska ambasadora. Bez takiej zgody przyjazd żadnego ambasadora nie jest możliwy.
Sprawę skomentował Wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Na swoim Twitterze skrytykował informację, jaką podał Onet.
- Bzdura! Nikt niczego nie wstrzymuje. To puste szukanie newsa. Procedura udzielania agreement kandydatowi rozpoczęła się niedawno i trwa. Jak w każdym przypadku wymaga szeregu działań po stronie polskiej. Wszystko dzieje się w zgodzie z przyjętymi zasadami i zwyczajowymi terminami- napisał Przydacz.
Bzdura! Nikt niczego nie wstrzymuje. To puste szukanie newsa. Procedura udzielania agreement kandydatowi rozpoczęła się niedawno i trwa. Jak w każdym przypadku wymaga szeregu działań po stronie polskiej. Wszystko dzieje się w zgodzie z przyjętymi zasadami i zwyczajowymi terminami https://t.co/pd3pFtq3lD
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) July 13, 2021