Łukaszenka drwi sobie z Polski. Na granicę trafiają nowe osoby
Przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka nadal przywozi imigrantów z Iraku nad granicę z Polską i krajami bałtyckimi. To problem całej Unii Europejskiej, to kwestia bezpieczeństwa i integralności naszych granic - powiedział dziennikarzom we wtorek w Brukseli wysoki unijny urzędnik.
To kwestia nieakceptowalnego i cynicznego wykorzystywania przez reżim Łukaszenki migrantów na granicy z Litwą i Polską. Szef unijnej dyplomacji kontaktował się z krajem pochodzenia migrantów oraz ministrem spraw zagranicznych Iraku. Łukaszenka nadal wykorzystuje to jako broń hybrydową, transportując migrantów nad granicę z UE. Zajmujemy się tym. To problem całej Unii Europejskiej, to kwestia bezpieczeństwa i integralności naszych granic – powiedział unijny urzędnik, rozmawiając z dziennikarzami w Brukseli.
Jak zaznaczył, kwestia ta pojawi się na zaplanowanym w tym tygodniu spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych UE w Słowenii. Unijny urzędnik wskazał też, że nie można wykluczyć kolejnych unijnych sankcji wobec Mińska.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Tragedia w gminie Jednorożec. Nie udało się uratować życia 55-latka
Przesiedział w więzieniu za współpracę z Rosją 7 lat. Nadal obraca się w "wielkim świecie"
Strażacy walczą z silnymi opadami śniegu. Prawie 140 tysięcy ludzi bez prądu