Łukaszenka drwi sobie z Polski. Na granicę trafiają nowe osoby
Przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka nadal przywozi imigrantów z Iraku nad granicę z Polską i krajami bałtyckimi. To problem całej Unii Europejskiej, to kwestia bezpieczeństwa i integralności naszych granic - powiedział dziennikarzom we wtorek w Brukseli wysoki unijny urzędnik.
To kwestia nieakceptowalnego i cynicznego wykorzystywania przez reżim Łukaszenki migrantów na granicy z Litwą i Polską. Szef unijnej dyplomacji kontaktował się z krajem pochodzenia migrantów oraz ministrem spraw zagranicznych Iraku. Łukaszenka nadal wykorzystuje to jako broń hybrydową, transportując migrantów nad granicę z UE. Zajmujemy się tym. To problem całej Unii Europejskiej, to kwestia bezpieczeństwa i integralności naszych granic – powiedział unijny urzędnik, rozmawiając z dziennikarzami w Brukseli.
Jak zaznaczył, kwestia ta pojawi się na zaplanowanym w tym tygodniu spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych UE w Słowenii. Unijny urzędnik wskazał też, że nie można wykluczyć kolejnych unijnych sankcji wobec Mińska.
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"
Tomasz Sakiewicz o tłumaczeniach ministrów Tuska ws. aktów dywersji: "Puszczali pociągi po wysadzonym torze i nie sprawdzili co na nim się dzieje"
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany
Karczewski w Republice: Premier zniknął w chwili kryzysu. Chaos, sprzeczne komunikaty i cisza ze strony państwa
Najnowsze
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Żurek skazał śledztwo ws. dywersji na niepowodzenie. "Agenci mogą zapaść się pod ziemię"
Leon XIV: patrzeć na chorego tak, jak patrzy Bóg