Listonosze wracają do pracy. Poczta przywraca zawieszoną usługę
Przywracamy tryb doręczania przesyłek poleconych bezpośrednio do adresata - poinformowała Poczta Polska, powołując się na poprawę stanu epidemicznego w Polsce. Jak dodała spółka, zainteresowani klienci nadal mogą korzystać z bezpłatnej usługi "Polecony do skrzynki".
"Poczta Polska dostosowuje się do oczekiwań klientów. W sytuacji epidemii preferowane były rozwiązania jak najbezpieczniejsze. Teraz chcemy ponownie zaoferować klientom tradycyjną formułę listu poleconego, doręczanego jak wcześniej do rąk adresata" – powiedział rzecznik prasowy Poczty Polskiej Daniel Witowski.
"Pozostawiamy możliwość skorzystania z opcji +polecony do skrzynki+, z uwagi na spore zainteresowanie i dużą liczbę pozytywnych opinii o tym rozwiązaniu" - dodał.
📨Ponownie oferujemy Klientom tradycyjną formułę listu poleconego, doręczanego do rąk adresata. Pozostawiamy możliwość skorzystania z opcji „polecony do skrzynki”, z uwagi na spore zainteresowanie i dużą liczbę pozytywnych opinii o tym rozwiązaniu.☑️https://t.co/gEQRDMVFCl
— Daniel Witowski (@WitowskiDaniel) May 16, 2022
Aby korzystać z usługi "Polecony do skrzynki", należy wypełnić formularz w wersji elektronicznej na stronie Poczty Polskiej, a następnie potwierdzić go online profilem zaufanym albo złożyć wydrukowany we właściwej placówce pocztowej bądź przekazać go listonoszowi.
Usługa "Polecony do skrzynki" nie jest świadczona dla przesyłek z wymaganym zwrotnym potwierdzeniem odbioru oraz takich, które nie mieszczą się w skrzynce oddawczej.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Najnowsze
Jest nieprawomocny wyrok za śmiertelne potrącenie niepełnosprawnej!
UOKiK zarzuca nieuczciwą promocję. Ponad 100 mln zł kary dla Biedronki!
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"