„Lewy” z golem na Camp Nou. Bramki jednak nie uznano. Wiemy dlaczego
W debiucie Roberta Lewandowskiego w hiszpańskiej ekstraklasie piłkarskiej Barcelona zremisowała w pierwszej kolejce z Rayo Vallecano 0:0 na Camp Nou. Polak sprowadzony w lipcu z Bayernu Monachium rozegrał cały mecz. Oprócz Lewandowskiego w katalońskim zespole zadebiutowali też Brazylijczyk Raphinha, kupiony z Leeds United, pozyskany za darmo z Chelsea Londyn Duńczyk Andreas Christensen i reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Franck Kessie.
W sobotę Barcelona nie potwierdziła pozytywnego wrażenia, jakie stwarzała w sezonie przygotowawczym. Wprawdzie częściej była przy piłce i to do niej należała inicjatywa, ale groźnych sytuacji raczej nie stwarzała. Polak znalazł się kilka razy w dogodnej pozycji, jego uderzenia były jednak niecelne - nie licząc jednego w pierwszej połowie, kiedy trafił do siatki, ale gola nie uznano ze względu na pozycję spaloną. Po przerwie to samo spotkało Ansu Fatiego.
FINAL #BarçaRayo 0-0
— LaLiga (@LaLiga) August 13, 2022
¡El @RayoVallecano saca un gran punto del Spotify Camp Nou! ⚡⚡#KickOffLaLigaSantander pic.twitter.com/4GqCn4SIaY
W doliczonym czasie drugiej połowy Barcelona straciła Sergio Busquetsa, który zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Chwilę później to goście cieszyli się z gola, ale... też go nie uznano ze względu na pozycję spaloną.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
II posiedzenie Rady Młodzieży przy Prezydencie Karolu Nawrockim w Belwederze. Prace nad projektami dla młodych nabierają tempa
Tusk chwali się "dobrym budżetem, stabilną koalicją i bezpieczeństwem". Internauci bezlitośni dla lidera KO
Najnowsze
Tusk chwali się "dobrym budżetem, stabilną koalicją i bezpieczeństwem". Internauci bezlitośni dla lidera KO
Grochmalski o ustawie ws. krypto: ta ustawa to BANDYTERKA! Rząd idzie za daleko!
Szef Kancelarii Prezydenta chciałby mieć premiera polskiego rządu. Tusk: "ale nie masz, chłopie"