Rafalska w Republice: mój wzrost doprowadzał mnie do rozpaczy [wideo]
Gościem Emilii Wierzbicki w 4. odcinku programu „Poza Polityką” była europoseł Elżbieta Rafalska, która opowiedziała o swojej wielkiej pasji, jaką jest koszykówka.- Stukot piłek koszykarskich to najpiękniejsza muzyka. Więzi z koszykówką są dla mnie nierozerwalne - podkreśliła.
„Żartowałam, że byłam najwyższą kobietą w powiecie”
- Pewnie się już trochę skurczyłam, ale w młodości miałam około 1,80 m wzrostu i żartowałam, że byłam najwyższą kobietą w powiecie, co doprowadzało mnie do rozpaczy - stwierdziła Rafalska. - Jesteś tak wysoka, że możesz grać tylko w koszykówkę - to było wskazanie do uprawiania tego sportu - dodała europoseł.
„Mam papiery trenerskie”
- Najpierw była lekkoatletyka, biegi przełajowe, skok wzwyż, skok w dal, biegi średnie, potem koszykówka. W zasadzie całe życie mnie ciągnęło do sportu. Przez pewien czas byłam w Polskim Związku Koszykówki, mam nawet papiery trenerskie - zaznaczyła Rafalska. - Bez sportu byłabym innym człowiekiem i zupełnie innym politykiem - powiedziała europoseł. Jeśli coś jest porównywalne w polityce i sporcie to nieprzewidywalność - dodała.
„Jak coś robię, wpadam jak w studnię”
- Jestem długodystancowcem. Siła, szybkość to nie mój żywioł, natomiast praca zespołowa już tak. - Uważam, że mam absolutnie wszystkie zadatki na lenia, w związku z tym, muszę się bardzo dobrze organizować i dużo pracować. Lubię pracę z pasją, jak coś robię, to wpadam jak w studnię - podkreśliła europoseł.
- Myślę, że w polityce trzeba być wiarygodnym, autentycznym. Zawsze byłam w bliskim kontakcie z ludźmi, mam też łatwość szybkiego nawiązywania kontaktów. Ludzie szybko wyczuwają fałsz. Rozmawiam z ludźmi na rynku, w sklepie, w autobusie, to oznacza, że ludzie mają odwagę rozmawiać ze mną, nie czują tej bariery - zaznaczyła Elżbieta Rafalska.
Skąd wziął się charakterystyczny rudy kolor na głowie Pani Minister?
- Przez lata nosiłam bardzo długie włosy, warkocz do pasa, ścięty bardzo późno, kiedy już nikt z warkoczem chyba nie chodził. Na rudy kolor trafiłam przypadkowo, kiedy fryzjerka ściągała mi farbę ze zbyt ciemnego koloru i wtedy zobaczyłam rudy i stwierdziłam, zostaję przy rudym. Wygodna, krótka fryzura. Czasem słyszę, że Rafalska ma peruki - śmiała się Rafalska.
Cala rozmowa z Elżbietą Rafalską w oknie powyżej. Serdecznie polecamy!