Polsko-węgierska szkoła liderów w Krasiczynie. To już IV edycja imprezy
W renesansowym zamku w Krasiczynie koło Przemyśla rozpoczyna się czwarta edycja polsko-węgierskiego Uniwersytetu Letniego Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka. Głównym tematem tegorocznego wydarzenia jest przyszłość Europy.
W programie zaplanowano m.in. wystąpienia polityków z pierwszych stron gazet, wykłady dotyczące przyszłości Europy, podpisanie Deklaracji Krasiczyńskiej, rozważania o polityce i gospodarce po pandemii COVID-19, rozmowy o kulturze i wyzwaniach współczesnej oświaty. Będzie także wiele okazji do nauki języków bratanków oraz aktywności sportowych: od meczu piłkarskiego o puchar Felczaka po mecz Teqballu – statystycznie najszybciej rozwijającego się sportu na świecie.
Polsko-Węgierski Uniwersytet Letni – Szkoła Liderów to coroczne spotkanie. Zapraszani są na nie młodzi ludzie zarówno z wielkich miast jak Budapeszt, Kraków czy Warszawa, jak i z małych ośrodków. Są to głównie studenci z Polski i z Węgier, ale również osoby aktywne w życiu publicznym obu krajów. Co roku przez kilka dni uczestnicy mogą zdobywać wiedzę od ważnych polityków, najlepszych wykładowców akademickich, ekspertów, redaktorów etc.
Jeszcze dzisiaj młodzi Polacy i Węgrzy będą mogli lepiej poznać postać Władysława Felczaka – sylwetkę historyka, znawcy tematyki węgierskiej i środkowoeuropejskiej, żołnierza polskiego Państwa Podziemnego i legendarnego kuriera czasu wojny i emisariusza rządu RP na uchodźstwie przybliży uczestnikom dyrektor Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej Maciej Szymanowski
#Kraj | Letni Uniwersytet organizowany przez Instytut Współpracy polsko-węgierskiej im. Wacława Felczaka.#włączprawdę z #TVRepublika https://t.co/Fzj6L4j5KK
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 26, 2020
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
HIT DNIA
Ten SONDAŻ to łomot dla koalicji 13 grudnia! Tusk dziś by nie rządził
Mariusz Błaszczak uderza w Tuska: „Rządzą ludzie podli, którzy łamią prawo”
David Beckham otrzymał tytuł szlachecki od króla Karola III. Victoria nie kryła dumy i wzruszenia
