Dramatyczna diagnoza i wyczerpująca terapia

Pierwsze objawy pojawiły się nagle. Ból brzucha skłonił Jakubiaka do wykonania rezonansu magnetycznego, który przyniósł szokujące wyniki. Kucharz przyznał, że słowa lekarza: „Masz zjedzone kości”, były dla niego jak cios. Od tego momentu życie Jakubiaka to walka z wyniszczającą chorobą.

Stan zdrowia zmusił go do rezygnacji z dotychczasowych obowiązków zawodowych, w tym z udziału w programie "MasterChef Nastolatki", gdzie od lat zasiadał w jury. Obecnie Tomasz Jakubiak przechodzi ósmy cykl chemioterapii, który bardzo obciąża zarówno jego ciało, jak i psychikę.

"Każdej kolejnej chemii coraz bardziej się boję, ale wciąż mam nadzieję, że terapia przyniesie efekty" – powiedział w jednym z wywiadów.

Wsparcie przyjaciół i wzruszające gesty

Ze względu na chorobę w roli jurora zastąpiła go Dorota Szelągowska, która w poruszającym nagraniu zwróciła się do Jakubiaka:

"Tomek, bardzo proszę tutaj zdrowieć i pojawić się chociaż w finale, bo nie mogę zostać tutaj na pastwę Michela!".

Jakubiak odpowiedział na Instagramie, zapewniając, że nadal wspiera produkcję i trzyma kciuki za młodych adeptów sztuki kulinarnej:

"Mam nadzieję, że zdrowie pozwoli mi pojawić się chociaż na ostatnie odcinki. Cały czas wierzę, że to będzie fenomenalna edycja."

Walka pełna nadziei i światełko w tunelu

Jakubiak, mimo trudnych chwil, nie poddaje się i aktywnie poszukuje nowych metod leczenia, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Niedawno podzielił się optymistyczną wiadomością:

"Pojawiło się światełko w tunelu, które dało mi dużo energii do dalszej walki. Wierzę, że się uda."

Znaczna utrata wagi – ponad 20 kg – jest widocznym efektem terapii, co poruszyło fanów i przyjaciół. W sieci pojawiło się mnóstwo słów wsparcia oraz życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Jakubiak wyraził ogromną wdzięczność za te gesty:

"Wasze wiadomości dają mi siłę i energię. Trzymajcie za mnie kciuki!"

Społeczność trzyma za niego kciuki

Fani, producenci programu oraz przyjaciele z branży kulinarnej wierzą, że Tomasz Jakubiak jeszcze wróci na ekrany – pełen energii i pasji do gotowania. Jego otwartość w mówieniu o walce z chorobą inspiruje innych i przypomina o sile wsparcia, które otrzymuje każdego dnia.

"Nie tracę nadziei, że wrócę do zdrowia. Cały czas trzymam kciuki za siebie i proszę Was, trzymajcie je ze mną" – dodał Jakubiak.

Wszyscy wierzą, że ten wyjątkowy kucharz już wkrótce znów będzie mógł dzielić się swoją miłością do gotowania i zarażać pozytywną energią.

Źródło: Republika/goniec.pl/Facebook