Kownacki o przejęciu zespołu TR przez PiS: Kto mieczem wojuje, od miecza ginie

Artykuł
Bartosz Kownacki, poseł PiS
Boston9/CC

- Skoro powstał zespół do spraw tak istotnych, to chcieliśmy wziąć udział w jego pracach. Wspomóc go swoją wiedzą – stwierdził w rozmowie z „Wprost” poseł PiS Bartosz Kownacki, który po wczorajszym przejęciu zespołu parlamentarnego TR mającego zbadać skutki działalności Komisji Weryfikacyjnej Antoniego Macierewicza objął jego szefostwo.

- Wszyscy parlamentarzyści mają taką samą siłę głosu. Skoro powstał zespół do spraw tak istotnych, to chcieliśmy wziąć udział w jego pracach. Wspomóc go swoją wiedzą – mówił Kownacki. Jak też dodał: - Nie rozumiem, czemu posłowie Twojego Ruchu uciekli pośpiesznie z posiedzenia zespołu. To zaskakujące, że ktoś przygotowuje prace, a potem zabiera notatki i ucieka.

Zdaniem posła PiS zdarzały się już takie sytuacje, kiedy posłowie Twojego Ruchu chcieli zakłócić posiedzenia zespołu Antoniego Macierewicza. - Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Niech liczą się z tym,  że demokracja ma swoje reguły i w takich sytuacjach każdy poseł ma prawo skorzystać ze swoich uprawnień – wyjaśniał Kownacki.

Natomiast pytany o to, czy celem przejęcia zespołu parlamentarnego była obrona Macierewicza, Kownacki stwierdził, że to kompletne nieporozumienie. - Chcemy pokazania prawdy o weryfikacji WSI. Chcemy, by opinia publiczna poznała fakty. Na pewno nie pozwolimy na to, by kogoś bezprawnie pomawiano. A mamy wrażenie, że taki właśnie był cel działania tego zespołu, skoro posłowie Twojego Ruchu uciekli z posiedzenia, jak tylko dowiedzieli się, że nie będą mogli realizować swoich założeń – mówił.

Kownacki zapewniał też, że zespół będzie kontynuował swoje prace. Wedle jego opinii weryfikacja nigdy nie została zakończona i w związku z tym wiele kwestii należy sprawdzić. - Liczymy, ze posłowie Twojego Ruchu trochę ochłoną, przestaną się bać, może skorzystają z pomocy psychologa i będą mogli wrócić do pracy – stwierdził. 

Źródło: wprost.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy