Przejdź do treści
22:06 Słowenia: większością ponad 53 proc. głosów obywatele Słowenii odrzucili w niedzielnym referendum ustawę o wspomaganym samobójstwie
Wydarzenie Klubu "Gazety Polskiej" Starachowice oraz Poseł Krzysztof Lipiec zapraszają na spotkanie z Adrianem Stankowskim, 23 listopada, godz. 17:30, Park Kultury (SCK) ul. Radomska 21 Starachowice
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Łódź oraz Poseł Agnieszka Wojciechowska van Heukelom zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim, 24 listopada, godz. 18:30, Siedziba PiS, ul. Piotrkowska 143, Łódź
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Toruń oraz poseł Joanna Borowiak zapraszają na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, 24 listopada, godz. 18:00, Aula w Centrum Dialogu, Pl. bł. Stefana W. Frelichowskiego 1, Toruń
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Poznaniu zaprasza na spotkanie z Bogdanem Święczkowskim, 25 listopada, godz. 17:00, Hotel Mercure, ul. Roosevelta 20, Poznań
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Nowy Sącz im. J. Olszewskiego zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 25 listopada, godz. 18:00, Hotel Panorama, ul. Romanowskiego 6, Nowy Sącz.
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Września oraz Poseł Zbigniew Dolata zapraszają na spotkanie z Mateuszem Morawieckim oraz Krzysztofem Szczuckim, 26 listopada, godz. 18:00, Pałac na Opieszynie, Września
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Braniewo zaprasza na spotkanie ze Sławomirem Cenckiewiczem oraz Andrzejem Śliwką, 27 listopada, godz. 18:00, Centrum Kultury, ul. Katedralna 9 (Galeria Podziemie)
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gostynin zaprasza na z prof. Wojciechem Roszkowskim, 27 listopada, godz. 17:00, Sala Posiedzeń w Starostwie Powiatowym, ul. Dmowskiego 13, Gostynin
Wydarzenia Klub „Gazety Polskiej” w Kielcach zaprasza na spotkanie z posłami: Przemysławem Czarnkiem, Jackiem Sasinem i Anną Krupką, 27 listopada, godz.18, Wojewódzki Dom Kultury, ul. Ściegiennego 2, Kielce
Wydarzenie Bielańsko-Żoliborski Klub „Gazety Polskiej” zaprasza na uroczystość upamiętniającą Maurycego Mochnackiego. 29 listopada, godz. 12, Cmentarz Powązkowski w Warszawie. Zbiórka uczestników o godzinie 11:45 przy bramie od strony ulicy Powązkowskiej
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Inowrocław zaprasza na spotkanie z posłami Krzysztofem Szczuckim i Pawłem Kukizem, 29 listopada, godz. 13:00, Kujawskie Centrum Kultury, ul. Kilińskiego 16, Inowrocław
Wydarzenie Klub GP Radomsko II, posłowie Anna Milczanowska i Antoni Macierewicz zapraszają na spotkanie z politykami PiS: Tobiaszem Bocheńskim, Jackiem Sasinem, Andrzejem Śliwką, 29 listopada, godz. 15.30, Miejski Dom Kultury, Radomsko
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Kolumbowie. Zmiażdżeni przez historię, powracają wskrzeszeni

Źródło: wikipedia/domena publiczna

Każde pokolenie na swój sposób jest wyjątkowe. Jednak pokolenie urodzone po 1918 roku, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, było szczególne z wielu względów. Przyszli na świat w chwili wielkiego dla kraju przełomu, a piętno na ich wychowaniu odcisnęło pokolenie ojców, mających w pamięci wielkie czyny swych przodków, podsycane dziełami narodowych wieszczów. Ich wkraczaniu w dorosłe życie towarzyszył wybuch wojny, jakiej ludzkość nie znała. Wszystko to zdeterminowało ich dalsze losy.

Tak się dorasta do trumny,
Jakeśmy w czasie dorośli.

Mianem „Kolumbów” określa się pokolenie urodzone około roku 1920, a więc to, któremu dane było przyjść na świat w wolnej Polsce. „Kolumbowie” byli więc potomkami powstańców listopadowych, styczniowych, uczestników walk I wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej. O dzieciństwie jakie mieli, marzyli ich przodkowie. Wszystko skończyło się jednak nazbyt szybko. 22 sierpnia 1939 roku Adolf Hitler wygłosił przemówienie do żołnierzy Wehrmachtu, w którym oznajmił: „Zniszczenie Polski na pierwszym planie. (…) Litość wykluczyć z serca. Postępować brutalnie! (…) Prawo należy do silniejszego. (…) Celem wojskowym jest zupełne zniszczenie Polski”. Już 1 września, inwazją lądową, morską i powietrzną plan Hitlera został z ogromną determinacją wcielony w życie. Przypieczętowaniem polskiej tragedii był 17 września, kiedy na wschodnie ziemie kraju wkroczyła Armia Czerwona. Pod pretekstem obrony mniejszości narodowych, przyniosła: terror, zagładę, mordy, perspektywę wywózek na Syberię.

Kiedy wybuchła wojna mieli po kilkanaście lat. Ledwo wkraczające w dorosłość pokolenie musiało z dnia na dzień dorosnąć, stanąć „oko w oko” z wojenną rzeczywistością. Z rzeczywistością, w której nagle, tak masowo pojawiła się śmierć. A ta groziła za wszystko: za posiadanie broni, za udzielenie pomocy Żydom, za posiadanie złota, a nawet radia, za brak kenkarty i ausweisu, za przebywanie na ulicy po godzinie policyjnej. Zakazem objęta była także nauka na poziomie wyższym i średnim. Trzeba było więc wyjątkowej siły charakteru i odwagi, aby wbrew zakazom okupanta kontynuować edukację. Młodzież nie tylko bardzo licznie z tzw. tajnych kompletów korzystała, ale także podejmowała się prac zarobkowych, brała udział w różnego rodzaju pracach społecznych oraz masowo uczestniczyła w działaniach ruchu oporu. Poprzez patriotyczne wychowanie, jakiego doświadczyła w międzywojniu wręcz garnęła się do organizacji wyrażających największą wolę walki z okupantem.

Zaciśnij zęby, choćbyś sam jeden miał zostać na świecie, stój mocno i twardo powtarzaj: Polak jestem!

Łapanki, uliczne egzekucje stały się ich powszedniością. Najtrudniejsze było jednak zmierzenie się z utratą najbliższych, członków rodziny, przyjaciół, którzy każdego dnia ginęli na ich oczach. Mimo ogromnej tragedii, to młode pokolenie potrafiło odnaleźć sens w tej walce, zrozumieć rolę, jaką ma do odegrania. Tę świadomość doskonale obrazują słowa jednej z nich, Marii Dawidowskiej, która 30 marca 1943 roku, w dniu śmierci swego brata Macieja, napisała: „Pierwsza ofiara już padła! Czy będziemy szlochać, rozpaczać, czy łzami oblewać jego zgon, czy Smutnie myśleć, że jutro to ja? Nieprawda! (…) My młodzi kładziemy swe życie w ofierze! Dziś Ty, a jutro ja! (…) Niech na pogrzebie żadna łza nie upadnie, spokój, powaga i radość! Radość? O tak, radość spokojna ludzi dorosłych, którzy swoje zadanie spełniają! On swoje wypełnił chwalebnie, a gdy Ty będziesz zdawał swój egzamin, uważaj byś nie wypadł gorzej, bo będzie wstyd! (…) Wiem, że wielu z Was zadaje sobie pytanie czy warto? Lecz myślę, że po głębszym namyśle wszyscy powiecie: warto! (…) Bo pomyśl, czyż nie warto złożyć swe życie w ofierze za to, by prawda zwyciężyła nad gwałtem, niesprawiedliwością i mordem. Warto tracić młode istnienia, by następne pokolenie mogło mieć tak jasną młodość i przyszłość, jak Ty miałeś swoje dzieciństwo! (…) by z dumą mogło to pokolenie patrzeć na swych rodziców i żeby miało tych rodziców. Żeby Twoje dzieci nie musiały stać pod więzieniem, by nie musiały trwać w ciągłym niepokoju i czuć się jak zagonione zwierzę. Czy warto? Myślę, że warto to mało, to nasza powinność i obowiązek. (…) zaciśnij zęby, choćbyś sam jeden miał zostać na świecie, stój mocno i twardo powtarzaj: Polak jestem!”.

Te same myśli doprowadziły ich na barykady Warszawy w 1944 roku. Chęć odwetu za lata terroru, poniewierki i upokorzenia znalazła ujście właśnie w tym zrywie, który rozpoczął się 1 sierpnia tegoż roku, trwał 63 dni i pochłonął tysiące ludzkich istnień. Wśród nich - kwiat polskiej poezji współczesnej: Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Gajcy, Józef Szczepański, Jan Romocki.  W ciągu 6 lat okupacji zginęło ponad 6 mln. osób. Ogromną część z nich stanowiła młodzież między 18 a 25 rokiem życia. Ginęli w egzekucjach ulicznych, obozach,
zakatowani podczas śledztw, w akcjach dywersyjnych, w Powstaniu Warszawskim.

Wojna dobiegła kresu, Polska zwyciężyła, a on tkwi w polskim więzieniu..

Ci, którzy przeżyli stali się powojnie „zaplutymi karłami reakcji” posądzanymi o szpiegostwo, kolaborację z Niemcami, skazywanymi za „przynależność do nielegalnej organizacji dążącej do obalenia siłą ustroju Polski Ludowej”. Nie od razu mogli więc kontynuować naukę, rozpocząć pracę. Wyłączono ich na lata z życia społecznego i politycznego głosząc: „Jeśli byli akowcy chcą pracować z nami (…) muszą ze swoją przeszłością zerwać, potępić ją i odgrodzić się od niej”. Ci, którzy się nie odgrodzili, w pierwszych powojennych latach nie mieli udziału w odbudowie państwa polskiego. Jak napisała Anna Borkiewicz – Celińska w monografii Batalionu „Zośka”: „Dla akowców nie było miejsca nie tylko w Wojsku Polskim, które razem z armią radziecką wkroczyło na ziemie polskie. Nie było miejsca nigdzie oprócz więzień, obozów internowanych i różnorakich łagrów”. I doszło wówczas do paradoksu, o którym pisał Jerzy Ślaski w swojej książce „Polska Walcząca”: „Urzeczywistniała się niesamowita, irracjonalna, zakrawająca na fantazję wizja, która w latach walki z hitleryzmem mogła pojawić się jedynie w najbardziej makabrycznym śnie akowca: wojna dobiegła kresu, Polska zwyciężyła, a on tkwi w polskim więzieniu, w jednej celi z gestapowcami oraz esesmanami i na dodatek jest oskarżony o to, że był ich wspólnikiem i pomocnikiem”.

Tak wychowano pokolenie kondotierów?

Z wszelakich opinii na temat tych młodych ludzi warto wyodrębnić dwie, najbardziej skrajne. W „Przekroju” ukazała się swego czasu recenzja najpoczytniejszej okupacyjnej książki „Kamienie na szaniec” pióra Aleksandra Kamińskiego. Recenzja autorstwa Jana Kotta – polskiego krytyka literackiego – wyrażała następujący pogląd: „(…) odrzuca mnie od tej książki. To jest groźna książka. Tak wychowano pokolenie kondotierów, a nie żołnierzy i działaczy świadomych celu i sensu walki. Ci chłopcy gotowi byli zginąć za wszystko”. Opinia ta mówi wiele, mówi sama za siebie. Autor sam sobie wystawił świadectwo, dlatego komentarz do niej zdaje się zbędny. Z drugiej zaś strony, mamy wypowiedź dowódcy Batalionu „Zośka” Ryszarda Białousa Jerzego, który o swoich żołnierzach powiedział: "Ludzie, którymi miałem zaszczyt dowodzić, to nie wyspa oderwana od społeczeństwa ani cierpiętnicy, dla których było ideałem polec za Ojczyznę, lecz świadomi swych obowiązków młodzi obywatele Rzeczypospolitej, dla których ideałem było żyć dla Niej i pracą przyczynić się do Jej świetności".

Pokolenie zmiażdżone przez Historię, bezradne wobec jej niszczącej potęgi

Cechą charakterystyczną pokolenia, któremu przyszło wówczas żyć była świadomość tragicznego losu, poświęcenie własnej młodości, tak często też i życia, w imię wypełnienia powinności patriotycznej. Tragizm wypływał również z przemiany, jaką musieli przejść: z wrażliwych młodych ludzi, wierzących w dobro świata i drugiego człowieka, zatroskanych losem kraju, na morderców swego wroga. „Pokolenie Kolumbów” jawi się dzisiaj, jako kolejne pokolenie „zmiażdżone przez Historię, bezradne wobec jej niszczącej potęgi”, z czym nie mogę się jednak do końca zgodzić.

Józef Zawadzki: Polska takiej młodzieży w historii swojej jeszcze nie miała

Pokolenie II RP w wymiarze biologicznym i społecznym (możliwości funkcjonowania w życiu społecznym) zostało faktycznie unicestwione. Zatracone i zmarnowane zostało pokolenie, o którym profesor Józef Zawadzki pisał: „Polska takiej młodzieży w historii swojej jeszcze nie miała. Bywała młodzież bardzo ideowa, która nie umiała wcielać w życie swoich ideałów, bywała też młodzież bojowa, która w końcu zaprzepaszczała idee. Ale takiej młodzieży, która łączyłaby wielkie tradycje historyczne ruchów niepodległościowych z walką o charakter człowieka – to Polska jeszcze nie miała”. Ocalała garstka „Kolumbów”, a tej luki, która powstała w polskim społeczeństwie po unicestwieniu tak ogromnej jego części, nie sposób dziś nie zauważyć, nie sposób wypełnić.

Ale z drugiej strony, pokolenie II Rzeczpospolitej nie zostało jednak unicestwione w najważniejszym sensie: po 70. Latach, jakie minęły od powstania, tłumy z całego świata każdego dnia odwiedzają Muzeum Powstania Warszawskiego, aby pokolenie to poznać, zrozumieć o co i dlaczego walczyło. Oddają hołd jego odwadze, umiłowaniu życia, drugiego człowieka i Ojczyzny. Są dziś pokoleniem bohaterów. W tym wymiarze nie potrafił ich unicestwić nikt. Wczoraj więc zmiażdżeni przez historię, dziś powracają wskrzeszeni.

Wiadomości

gigant modowy Shein

Chiński gigant mody usuwa produkty z toksycznymi substancjami

Dobre wieści: Musk "pomnożył Starlinki na niebie"

Raport: 87 proc. skazanych za pedofilskie „grooming gangs" miało muzułmańskie imiona

Litwini znowu zamknęli lotnisko w Wilnie

Chiny i Rosja jednoczą siły przeciw USA

Przełomowe odkrycie w sprawie powstania Ziemi

Nigeria: Części uczniów udało się zbiec porywaczom!

Genewa: Rubio o wielkich postępach, Zełenski o merytorycznych rozmowach

Rosyjski oligarcha, Cypr i program CRM. Trojan rosyjskiego FSB wykrada dane polskich firm?

Prezydent z małżonką udali się do Czech. Co w agendzie wizyty?

Izrael wyeliminował "kluczową postać" Hezbollahu. Ataku dokonano w Bejrucie

Finał „Afryka Express” pełen emocji! Zwycięzcy pod ostrzałem internautów

Marjan: Czarzasty nie ma poparcia społecznego do blokowania projektów prezydenta

Merz do bólu szczery: nie mamy już rosyjskiego gazu, ani pewności czy go odzyskamy

Marka Victorii Beckham na sprzedaż? Projektantka może zostać miliarderką

Najnowsze

gigant modowy Shein

Chiński gigant mody usuwa produkty z toksycznymi substancjami

Putin i Xi

Chiny i Rosja jednoczą siły przeciw USA

Theia

Przełomowe odkrycie w sprawie powstania Ziemi

powrót porwanych dzieci

Nigeria: Części uczniów udało się zbiec porywaczom!

Genewa: Rubio o wielkich postępach, Zełenski o merytorycznych rozmowach

Falcon 9

Dobre wieści: Musk "pomnożył Starlinki na niebie"

część z setek aresztowanych w Wielkiej Brytanii

Raport: 87 proc. skazanych za pedofilskie „grooming gangs" miało muzułmańskie imiona

Litwini znowu zamknęli lotnisko w Wilnie