Talibowie prą w stronę stolicy Afganistanu. Pierwsi Amerykańscy żołnierze pojawili się w Kabulu, aby ewakuować ambasadę USA. Tymczasem, według prognoz wywiadowczych, miasto może zostać odcięte przez bojowników w ciągu 72 godzin.
Stany Zjednoczone oddelegowały 3000 żołnierzy celem zabezpieczenia ewakuacji amerykańskich obywateli z Kabulu. Wywiezieni z kraju mają być także współpracujący z Amerykanami afgańscy tłumacze, którym grozi śmierć z rąk talibów.
W stolicy zbierają się tysiące uchodźców, kraj jest w fatalnej sytuacji humanitarnej. Krążą pogłoski o niewyobrażalnych okrucieństwach popełnianych przez talibów na zdobytych terytoriach.
Jeśli media amerykańskie podają do publicznej wiadomości, że w ambasadzie USA w #Kabul rozpoczęto niszczenie kompromitujących dokumentów, telefonów, komputerów, to znaczy, że niszczenie ich trwa od dłuższego czasu. Najważniejsze wywieziono wcześniej. #diplomacy #Afganistan https://t.co/BspFk7F8PP
— Janusz Sibora (@JanuszSibora) August 14, 2021
W ciągu ostatnich dni talibowie zajęli największe afgańskie miasta, nie licząc Kabulu. Wojska rządowe znajdują się w rozsypce. Jak donoszą amerykańskie media, stolica może zostać zablokowana w ciągu 72 godzin. Jej upadek byłby zaś równoznaczny ze zwycięstwem islamistów.
Swoje placówki dyplomatyczne ewakuuje również m.in. Kanada oraz Wielka Brytania. Inne kraje chcą zredukować obsadę swoich ambasad.
2 bataliony Marines, 1 US Army, combat team z 82 DPD na standby w Stanach. Dodatkowo 600 Angoli.https://t.co/CPxC2DxT5e
— Pluszak Stary - Szczepić się! Nosić maski! ???? (@PluszakStary) August 13, 2021
Szef ONZ Antonio Guterres w specjalnym oświadczeniu zaapelował do talibów o wstrzymanie ofensywy, a szef NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że Sojusz wspiera zarówno afgańskie władze jak i armię. Mimo deklaracji, większość wojsk Sojuszu już opuściła kraj.
Prawdopodobnie, talibowie zamierzają powrócić do władzy w Afganistanie w 20. rocznicę ataku terrorystycznego na World Trade Center. To właśnie w ich następstwie amerykanie weszli do kraju i obalili rządy Talibanu.