Litewscy naukowcy potwierdzili, że szczątki znalezione dwa lata temu na Górze Zamkowej w Wilnie należały do przywódców powstania styczniowego. Jesienią ma się odbyć uroczysty pochówek powstańców.
Minister kultury Litwy Mindaugas Kvietkauskas powiedział, że udało się zidentyfikować szczątki Zygmunta Sierakowskiego i Konstantego Kalinowskiego.
Ich tożsamość potwierdzono przy zastosowaniu badań medycznych, antropologicznych i genetycznych.
Archeologom udało się odnaleźć 20 ciał powstańców styczniowych, którzy zginęli na Placu Łukiskim w Wilnie. Wiadomo jednak, że na Górze Zamkowej zostało pochowanych 21 osób. Dotychczas nie udało się odnaleźć szczątków księdza Stanisława Iszory.
Minister kultury Litwy poinformował, że odnalezione szczątki powstańców mogą spocząć jesienią w centralnej kaplicy na cmentarzu na Rossie.
Na sarkofagach zostaną umieszczone nazwiska powstańców w językach polskim, litewskim i białoruskim, aby – jak powiedział szef litewskiego resortu kultury – podkreślić znaczenie powstania dla wszystkich tych narodów.
Według badaczy, decyzja o pochowaniu straconych uczestników powstania styczniowego na Górze Zamkowej była nieprzypadkowa. W ten sposób zaborca mógł chcieć ukryć miejsce pochówku przed bliskimi oraz mieszkańcami miasta.