Dziś rocznica konkordatu. 28 lat temu zawarto go między Polską a Stolicą Apostolską
28 lat temu, 28 lipca 1993 r., został podpisany Konkordat między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską. Podpisali go w Urzędzie Rady Ministrów Krzysztof Skubiszewski, ówczesny minister spraw zagranicznych, i abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce.
Ustawa o wyrażeniu zgody na ratyfikację konkordatu została zgłoszona do Sejmu III kadencji w dniu 8 stycznia 1998 r. i poddana pod głosowanie w trybie art. 89 ust. 1 Konstytucji RP, co oznaczało, że przyjęcie ustawy wymagało zwykłej większości głosów. Za przyjęciem ustawy głosowali głównie posłowie koalicji rządowej AWS-UW oraz PSL, ROP i posłów niezrzeszonych. Przeciw zagłosowali posłowie SLD (273 za, 161 przeciw, 2 głosy wstrzymujące się). Ustawa została następnie przyjęta przez Senat (bez poprawek, 67 głosów za, 24 przeciw, 2 głosy wstrzymujące się). Dokument ratyfikacyjny został podpisany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego 23 lutego 1998. Tego samego dnia konkordat ratyfikował również papież Jan Paweł II. Wymiana dokumentów ratyfikacyjnych nastąpiła 25 marca. Konkordat wszedł w życie miesiąc później, 25 kwietnia 1998 r.
Konkordat składa się z preambuły i 29 artykułów.
28 lat temu, 28 lipca 1993 roku, został podpisany #Konkordat między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską. Podpisali go w Urzędzie Rady Ministrów Krzysztof Skubiszewski, ówczesny minister spraw zagranicznych, i abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce. pic.twitter.com/tRGa6eq36a
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) July 28, 2021
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Jak przygotować się do świadomego związku?

Wpuścili do mieszkania fałszywe medyczki i stracili 270 tys. zł!

Historyczny moment! Kapsuła z Polakiem zadokowała do ISS [NA ŻYWO]

Koniec składania protestów wyborczych. Manowska uderza w akcję Giertycha, mówi o "nieodpowiedzialności"

Gramatyka odcina się od "szurniętych" teorii Giertycha: temat manipulacji wyborczych to totalnie wirtualny problem

Szynkowski vel Sęk: postanowiono stworzyć filozofię w myśl której, podważa się mandat prezydenta
