1300 nazwisk najwybitniejszych polskich uczonych, który wnieśli swój wkład w rozwój cywilizacji technicznej świata. Pięć tomów. Ponad 2400 stron, ponad 1300 biogramów. Bogata dokumentacja źródłowa. „Polski wkład w przyrodoznawstwo i technikę. Słownik polskich i związanych z Polską odkrywców, wynalazców oraz pionierów” to wielka wyprawa w często nieznaną dotychczas historię Polski.
Instytut Pamięci Narodowej chce przypominać, jak polscy wynalazcy i uczeni zmieniali świat i jak wiele wnieśli w rozwój wielu państw.
– Ostatnie dwa i pół wieku naszych dziejów to nieustanne zmagania o wolne i niepodległe państwo. Ich uczestnicy zawładnęli społeczną świadomością. Ten obraz wymaga uzupełnienia o polski udział w rozwoju techniki i badań naukowych. Nasi rodacy fundamenty wielu dziedzin współczesnych technologii. Zapoczątkowali rozwój przemysłu naftowego, elektroniki, łączności bezprzewodowej i nowoczesnego przemysłu chemicznego. Nie trafili do narodowego panteonu. IPN chce to zmienić. To oręż do promowania nowego wizerunku Polski na świecie – mówi prezes instytutu dr Jarosław Szarek.
„Polski wkład w przyrodoznawstwo i technikę. Słownik polskich i związanych z Polską odkrywców, wynalazców oraz pionierów…” to pięciotomowe dzieło stworzone przez naukowców skupionych wokół Instytutu Historii Nauki PAN, a współwydane przez Instytut Pamięci Narodowej. Zawiera ponad 1300 nazwisk najwybitniejszych polskich uczonych, który wnieśli swój wkład w rozwój cywilizacji technicznej świata. To pięć tomów, ponad 2400 stron, ponad 1300 biogramów, często odtworzonych po raz pierwszy, bogata dokumentacja źródłowa. Każdy z tych biogramów to intelektualna podróż w nową, często nieznaną dotąd historię Polski.
Prof. Bolesław Orłowski, pod redakcją którego „Słownik… się ukazuje, twierdzi, że polskie słowniki biograficzne i encyklopedie przeładowane są hasłami poświęconymi wojskowym, politykom i literatom, natomiast bardzo wielu wybitnych przyrodników, wynalazców, inżynierów, organizatorów życia gospodarczego pozostaje zapomnianych. Dotyczy to zwłaszcza tych Polaków, których losy rzuciły na obczyznę.
IPN przystąpił do zdigitalizowania oraz udostępnienia w domenie publicznej zawartości „Słownika…” w polskiej i angielskiej wersji językowej, a także do wielkiej akcji promocyjnej i informacyjnej dotyczącej publikacji i uczonych, którzy się w nim znaleźli.