Szczyt szczytów. Ceny biją kolejne rekordy. Prawdziwy przed nami?
Centralna ścieżka projekcji Narodowego Banku Polskiego zakłada, że inflacja w tym roku wyniesie 14,2 proc. Szczyt inflacji ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku 18,8 proc. W 2023 r. ma wynieść 12,3 proc.. Po dwóch latach zaciskania pasa, wzrost cen ma wynieść 4,1 proc. /rozszerzymy/
Jak podano w lipcowym raporcie o inflacji, centralna ścieżka projekcji inflacji zakłada, że inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności i energii) wyniesie w tym roku 8,9 proc., w roku przyszłym spadnie do 7,5 proc., a w roku 2024 wyniesie 4,2 proc.
W latach 2023-2024 inflacja CPI obniży się, jednak niemal do końca horyzontu projekcji nie powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.
"Za stopniowym obniżaniem się inflacji przemawia spowolnienie wzrostu łącznego popytu w gospodarce, ograniczenie presji kosztowej ze strony rynku pracy, założone stopniowe obniżanie się cen surowców na rynkach światowych oraz ustępowanie cenowych efektów napięć w sieciach dostaw" - dodano.
W raporcie wyjaśniono, że projekcja inflacji i PKB została sporządzona z uwzględnieniem danych dostępnych do 22 czerwca 2022 r.