Gościem programu „Ekonomia Raport” był Artur Krukowski, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. Podczas trwania rozmowy wytłumaczył mechanizmy ulgi dla klasy średniej. - Na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć że te pierwsze emocje już opadły. Myślę ze takie osoby które miały wątpliwości, tylu wątpliwości już nie mają – stwierdził.
Polski Ład wszedł w życie od stycznia 2022 roku. Program polega na odliczeniu od dochodu podatnika, kwoty ustalanej indywidualnie, na podstawie wysokości uzyskanych przychodów. Celem tych działań jest ochrona klasy średniej, przed stratami związanymi z reformą podatkową.
-Spodziewaliśmy się większego zamieszania, pytań nie było aż tyle. Po godzinach dyżurowania urzędów skarbowych, pytań odnośnie podatku dochodowego było niewiele – powiedział Krukowski.
W dalszej części wypowiedzi, dyrektor przekazał, że rozwiązaniem objęci są podatnicy, którzy „mieszczą się w widełkach” między 68 a 133 tys. brutto rocznego przychodu. Dodał również, że aktualnie trwają prace nad koncepcją działań, które obejmą emerytów, rencistów, zleceniobiorców, oraz osoby otrzymujące opodatkowane świadectwa ZUS, takie jak np. nauczyciele akademiccy. Planowane jest ponadto, aby ulga mogła być stosowana przy zbiegach umów np. umowy o prace z umową zlecenie.
Wiele osób zastanawia się, z czym wiąże się kwota granicznego dorobku miesięcznego. Na to pytanie Artur Krukowski odpowiedział następująco : „12.800 brutto, to graniczna kwota, po której podatnicy zaczną odczuwać zmiany w składce zdrowotnej. Podatnicy nie stracą, bo będą płacić nadal 17, a nie 32%”.
- Można z niej skorzystać na dwa sposoby. W trakcie roku podatkowego lub po zakończeniu przy składaniu rocznego zeznania podatkowego. Na drugie rozwiązanie powinni zdecydować się ludzie, którzy nie są pewni ile zarobią w skali roku. – dodał.
Kolejną kwestią budzącą wątpliwości jest rezygnacja z ulgi. Dyrektor wyjaśnia, że wystarczy zaledwie złożenie wniosku, aby ulga przestała zostać naliczana. Jeżeli chodzi natomiast o wspólne rozliczenie z małżonkiem kwestia jest prosta. Należy dodać do siebie dochody partnerów i podzielić je na pół. Jeżeli mieszczą się we wcześniej wymienionym przedziale, ulga przysługuje dwukrotnie. Mimo hipotetycznej sytuacji, kiedy jedno z nich może zarabiać więcej, żadne z nich nie dokłada do współmałżonka.
Artur Krukowski poruszył również kwestie rozwoju placówek, która wynikała z aktualnej sytuacji pandemicznej. - Dopóki nie mieliśmy e-deklaracji i automatycznego rozliczenia, podatnicy musieli rozliczać się ręcznie. Na dzień dzisiejszy mamy o wiele łatwiejsze rozwiązanie. Jeżeli ktoś samodzielnie się nie rozliczy, jego PIT zostanie rozliczony automatycznie – stwierdził.
Otworzono się tym samym na wsparcie online. Natomiast jeżeli sytuacja pandemiczna pozwalał, w sposób stacjonarny spotykano się w siedzibach gmin, bądź u dużych płatników.
- Można się umówić na elektroniczną wizytę. Nie zdarzyło się nam żebym na godzinę wyznaczoną podatnik nie został obsłużony. W zależności od poziomu skomplikowania pytań może bardzo szybko uzyskać odpowiedź lub może to potrwać trochę dłużej – podsumował Krukowski.