Trzej dyrektorzy oddziałów regionalnych spółki Great Private Equity zatrzymani przez funkcjonariuszy warszawskiej Delegatury CBA. Poszkodowanych na ponad 16 mln zł jest co najmniej 150 osób.
Trzej dyrektorzy regionalni spółki Great Private Equity zatrzymani przez funkcjonariuszy z warszawskiej Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Tym razem kolejne ustalenia śledczych pozwoliły na przeprowadzenie czynności w Chorzowie, Wrocławiu i Warszawie.
To kolejna, trzecia już, realizacja w związku ze śledztwem prowadzonym wspólnie przez CBA i Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Wcześniej w ramach prowadzonego postępowania zatrzymano Prezes i wiceprezes spółki Great Private Equity, dwóch dyrektorów regionalnych z Poznania i Krakowa oraz dwóch byłych pracowników spółki.
Starty nawet ponad 3,5 mln zł
Postępowanie prowadzone przez funkcjonariuszy dotyczy emisji obligacji i prowadzenia inwestycji na rynku FOREX między innymi przez spółki z grupy Great Private Equity. Chodziło o inwestycje obejmujące nieruchomości położone w Warszawie, Nigerii i Ghanie. Klienci spółek lokowali oszczędności w obligacje, które w założeniu miały im przynieść od 8 do 10 procent zysku. W związku z początkową spłatą obligacji, inwestorzy otrzymywali propozycje reinwestycji, w których zysk miał być gwarantowany. Po jakimś czasie przedstawiciele firmy stawali się jednak dla klientów nieuchwytni. Poszczególne osoby straciły w ten sposób od 1 tys. zł do nawet ponad 3,5 mln zł. Tym sposobem co najmniej 152 osoby doprowadzono do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 16 mln zł.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty oszustwa na szkodę osób inwestujących oraz prowadzenia działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Prokurator zastosował wobec zatrzymanych wolnościowe środki zapobiegawcze.
Śledczy nadal analizują zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, do CBA zgłaszają się kolejne osoby. Dlatego też apelujemy do wszystkich poszkodowanych o kontakt z warszawską Delegaturą CBA.