Dziś Światowy Dzień Uchodźców. Jest ich ponad 80 mln

Artykuł
Co najmniej 82,4 mln ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia domów
Fot. Flickr/Elisa Finocchiaro

Z powodu wojen, głodu, nędzy, przemocy i zmian klimatu w zeszłym roku co sekundę ktoś na świecie musiał opuścić swoje miejsce zamieszkania. Liczba uchodźców rośnie w alarmującym tempie – w ciągu ostatniej dekady zanotowano jej dwukrotny wzrost. Co najmniej 82,4 mln ludzi na świecie zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. 42 proc. z nich ma mniej niż 18 lat.

Za tak dużą liczbę uchodźców na świecie odpowiadają duże konflikty zbrojne, przede wszystkim w Syrii oraz katastrofa gospodarcza w Wenezueli. W ostatnich latach za decyzją o migracji coraz częściej stoją przyczyny klimatyczne. Każdego roku aż 30 milionów osób musi porzucać z tego powodu swoje domy.

Życie na uchodźstwie to skrajnie trudna sytuacja dla każdej osoby. 8 na 10 uchodźców przebywa w krajach, w których powszechne są głód i niedożywienie. Są narażeni na utratę zdrowia, często stają się ofiarami handlu ludźmi, gwałtów czy wykorzystywania. Prawie połowa z nich to dzieci, pozbawione szansy na bezpieczne dzieciństwo i edukację – na studia uczęszcza tylko 3 proc. uchodźców.

Miniony rok był dla uchodźców wyjątkowo trudny. Pandemiczne restrykcje wpędziły wiele osób w bezrobocie i ubóstwo, odcięły obozy od pomocy humanitarnej. Co gorsze obecnie jedynie 54 kraje zaczęły szczepić także uchodźców, a większość z państw ich goszczących otrzymało o wiele mniej szczepionek niż USA lub członkowie UE.

Na szukanie lepszego życia w bogatych krajach Północy decydują się bardzo nieliczni uchodźcy. Blisko cztery piąte z nich przebywa w państwach ościennych. Czekają na poprawę sytuacji – ustanie konfliktu zbrojnego, suszy, powodzi czy perspektywę znalezienia pracy, lecz przedłużające się kryzysy sprawiają, że pozostają na wygnaniu przez lata. Trudno w ten sposób odbudować życie swoje i najbliższych.

Jedną z organizacji wspierających uchodźców jest Polska Akcja Humanitarna. Organizacja pomaga uchodźcom wewnętrznym w Sudanie Południowym, Somalii, Jemenie, Iraku i Libanie. Poprzez zapewnienie dostępu do wody i godnych warunków higienicznych oraz wsparcie medyczne i materialne ludzie ci mają szansę przetrwać najtrudniejszy czas w oczekiwaniu na powrót do domu.

Źródło: PAH

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy