Disney+ cenzuruje ofertę dla dzieci. Polityczna poprawność niszczy ikoniczne bajki Disneya
W ofercie dla dzieci w serwisie streamingowym Disney+ mały widz nie znajdzie już klasycznych kreskówek, takich jak „Księga dżungli”, „Zakochany kundel”, „Piotruś Pan” czy „Dumbo”. Podobnie jak inne grupy medialne Disney stara się dostosować treści do aktualnych wymagań poprawności politycznej – poinformowali dziennikarze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Bajki te będzie można oglądać w profilu dla dorosłych. Nawet dorosłych nie ominie jednak komentarz: „Ten program zawiera negatywne prezentacje (...) Te stereotypy były błędne kiedyś i nadal takie są”.
Disney przekonuje, że zamiast usuwać te filmy z oferty dla dorosłych, chce otwarcie mówić o ich „szkodliwych skutkach” i otworzyć dyskusję, aby „razem uczynić przyszłość jeszcze bardziej inkluzywną”.
W filmie zamieszczonym na stronie internetowej „Stories Matter” – inicjatywy, w ramach której Disney analizuje sposoby opowiadania historii w swoich filmach, aktorka Geena Davis, założycielka Institute for the Study of Gender Representation in Media, powiedziała: „To, co widzą nasze dzieci, wyznacza ramy tego, co myślą, że jest możliwe w życiu”.
Davis postawiła pytanie o to, jakie przesłanie otrzymują dzieci, kiedy obsadzamy bohaterów w rolach „jednowymiarowych, stereotypowych, przejaskrawionych lub przeseksualizowanych albo nie obsadzamy ich w żadnych rolach”.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Krzysztof Szczucki o sporze prezydenta z rządem: "Tusk próbuje prezydenta Nawrockiego zmarginalizować"
„To dopiero początek” – dziadek ukochanego Viki Gabor ujawnia szczegóły. Mieszkają razem, a wesele będzie pięciodniowe
Najnowsze
Krzysztof Szczucki o sporze prezydenta z rządem: "Tusk próbuje prezydenta Nawrockiego zmarginalizować"
Daria Zawiałow się zaręczyła? Piosenkarka pokazała pierścionek i partnera
Zaskakująca decyzja Łukaszenki. Dyktator ułaskawia skazanych więźniów politycznych
Prezes PiS solidarnie z rolnikami. "Rząd Tuska oszukuje społeczeństwo"