Białorusini ostrzelali maszty oświetleniowe na granicy. Szef MON żąda wyjaśnień

„Prowokacje białoruskich służb są absolutnie nieakceptowalne. Do Ministerstwa Obrony Narodowej zostanie wezwany attaché obrony Białorusi w celu złożenia wyjaśnień dotyczących incydentu w okolicy Terespola” - napisał na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak, odnosząc się do informacji o ostrzelaniu z broni pneumatycznej masztów oświetleniowych w okolicy Terespola.
Prowokacje białoruskich służb są absolutnie nieakceptowalne. Do Ministerstwa Obrony Narodowej zostanie wezwany attaché obrony ???????? w celu złożenia wyjaśnień dotyczących incydentu w okolicy Terespola. https://t.co/XaN22EuP8s
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 1, 2021
Wcześniej MON poinformowało, że „w okolicach Terespola ostrzelane zostały maszty oświetleniowe ustawione przez żołnierzy Wojska Polskiego na granicy z Białorusią. Reflektory zostały zniszczone w wyniku strzałów z broni pneumatycznej” - napisało na Twitterze. „Ostrzału dokonano z terenu Białorusi” - dodało.
Pod wpisem zamieszczone zostały zdjęcia, na których widać potłuczone szyby w reflektorach zmontowanych na specjalnych masztach.
Wcześniej o tym zdarzeniu informował wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz podczas audycji w PR24. „Bodajże wczoraj w nocy od strony białoruskiej ostrzelane z broni pneumatycznej zostały nasze maszty oświetleniowe” - powiedział senator. „Maszty zostały zniszczone” - dodał. Jak wyjaśnił, takie maszty są w niektórych miejscach na granicy. „To specjalne maszty z agregatami prądotwórczymi, które oświetlają ten pas graniczny” - zaznaczył Skurkiewicz.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Najnowsze

Ideologia klimatyczna zabija przemysł Europy

Paweł Jabłoński pokazał jak próbuje się skręcić sprawę Gawłowskiego

Skandaliczny wpis Tuska. Kompromitacja Zembaczyńskiego. Lis wściekły na Trzaskowskiego. Odlot Wcisło
