44-letni Hołownia już zaszczepiony. Przyznał, że wykorzystał lukę
Fala krytyki spadła na lidera ruchu Polska2050 Szymona Hołownię po informacji, że skorzystał z chwilowej awarii i został zaszczepiony.
Hołownia napisał: „Przyznaję: nie miałem pojęcia, gdzie jest Stara Błotnica, ale teraz - dzięki ministrowi Dworczykowi - już wiem. W czasie środowo-czwartkowego zamieszania, system przydzielił mi właśnie ten punkt szczepień, ponad 90 km od domu, ale co tam – przejechałbym nawet 1090.
W czwartek trwał bajzel, nikt nie wiedział, czy te przydzielone szczepienia będą, czy nie. Wieczorem wyjaili się, że będą, ale tylko dla tych, którym system dał termin do 5.04, bo tu - jak stwierdził Dworczyk na konferencji - „nie byłoby już możliwości zastąpienia tych osób innymi”. Upewniłem się jeszcze wczoraj dzwoniąc na infolinię - jeśli moja rezygnacja mogłaby dać szansę na szczepienie jakiemuś seniorowi – z radością ustąpię. Usłyszałem, że to tak nie działa, że albo przyjadę, albo będzie wolny termin i ryzyko zmarnowania dawki.
Więc ruszyłem w tę Wielką Sobotę zwiedzać Ziemię Radomską. Pod przychodnią spotkałem samych warszawiaków, też z tego czwartkowego rozdania. Zespół przychodni w Starej Błotnicy - najlepszy na świecie! Przesympatyczny, kompetentny, bardzo skrupulatny, dający poczucie bezpieczeństwa”.
Zdaniem polityków opozycji to duży błąd i wpadka wizerunkowa lidera Polski 2050. Pod postem pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Hołownia odniósł się do nich: „Dużo emocji pod poprzednim wpisem o szczepieniu, a przyjaciele ze „zjednoczonej opozycji”, kręcą już jakieś swoje lody, ostro przy tym manipulując, więc żeby ostudzić narządy jadowe niektórych – jeszcze raz, po raz ostatni, cierpliwie, wykładam cały absurd ostatnich godzin i dni po kolei”.
Raz jeszcze wyjaśniam, szczegółowo. Rozumiem potrzebę „walenia w Hołownię”, zachęcam jednak do wyrażania opinii na podstawie faktów. Pozdrawiam Państwa świątecznie :) https://t.co/WaSITV084j
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) April 4, 2021
Terminy szczepień 40-latków, początkowo wyznaczone na pierwsze dni kwietnia, po zauważeniu błędu w systemie przesunięto na drugą połowę maja. Osoby z terminami do 5 kwietnia zastrzyk otrzymają z uwagi na fakt, że w tak krótkim czasie nie byłoby możliwości zastąpienia ich innymi osobami ze starszych roczników.
Szymon Hołownia we wrześniu skończy 45 lat.