Strażnicy graniczni w pociągu jadącym z Warszawy do Berlina zatrzymali 27-letniego Syryjczyka. Mężczyzna legitymował się przed funkcjonariuszami dowodem osobistym nie swoim, ale należącym do obywatela Bułgarii.
Syryjczyk został przewieziony do placówki Straży Granicznej w Poznaniu. Pogranicznikom udało się ustalić, że mężczyzna przebywał w Polsce nielegalnie i prawdopodobnie był w naszym kraju od kilku dni. Według danych, jakie zebrała Straż Graniczna, do centralnej Europy 27-latek dostał się nielegalną drogą przez Grecję.
Straż Graniczna potwierdza, że miał on zalegalizować swój pobyt w Grecji. Teraz sąd zdecyduje, czy przychylić się do wniosku o umieszczenie Syryjczyka w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Tam mężczyzna miałby oczekiwać na zakończenie procedur, które pozwolą go na przekazanie go służbom greckim.