Żel dezynfekujący za 30 zł. Obłęd cenowy, czyli zarabianie na tragedii!
Dziś w wielu sklepach istne szaleństwo. Wszystko przez absurdalne, fejkowe informacje o tym, że sklepy będą sukcesywnie zamykane. Oczywiście to nieprawda. Przedstawicie branży spożywczej, logistycznej, chemicznej i handlowej zapewnili w dziś że są dobrze zaopatrzeni w produkty i bez problemów trafiają one na sklepowe półki. Firmy wdrożyły też system trzyzmianowy w swoich zakładach, by nie było przestoju w pracy. Ale najgorsze jest to, że niektórzy chcą zarobić na ... tragedii!
Dziś w jednym ze sklepów, sprzedawano płyn dezynfekujący do rąk za 30 zł. Normalna cena takiej tubki to poniżej 10 zł. Co trzeba mieć w głowie, by dziś zarabiać na czymś takim.
Wielu chce zbić kapitał na koronawirusie, nie licząc takich "imbecyli" jak Kuźniar czy Lis, są to też osoby które sieją panikę w postaci pisania na Facebooku czy Twitterze, że już zaraz zamkną sklepy, zamkną miasta itp. Oczywiście każdemu z nas włącza się instynkt przetrwania i wielu z nas zaczyna robić zapasy, itp. Tworzy się mały obłęd, niepotrzebne bojaźnie.
Najgorzej na tym wszystkim wychodzą osoby starsze, które stojąc w kolejkach po mięso naprawdę się boją, że nie dadzą rady. Osoby siejące fake newsy powinny ponieść konsekwencje karne, tak samo jak osoby które poddane są kwarantannie a chodzą sobie po mieście. Tak wygląda solidarność społeczna.
Premier Mateusz Morawiecki dziś na Facebooku zaapelował: Odpowiedzialność, prewencja i walka z fake newsami to trzy kluczowe terminy na dziś. Jeszcze raz apeluję o korzystanie ze sprawdzonych źródeł informacji i nieuleganie plotkom!
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry