Zaskakujący finał poszukiwań 15-latka!

Artykuł
Facebook

15-letni Paul Grzywaczewski, który zaginął w sobotę rano, został już znaleziony. Przez cały czas był bezpieczny.

Chłopiec przebywał w domu swojego ojczyma. Podobno przed wyjściem z domu pokłócił się z mamą, dlatego nie chciał się z nią kontaktować - podaje "Gazeta Wrocławska".

Paul Grzywaczewski wyszedł z domu w Żarowie w sobotę przed godziną 10. 15-latek nie wrócił do domu po porannym spacerze ze swoim psem Gabi.

 

Nastolaka szukała cała gmina. Do poszukiwań rodziny i policji przyłączyli się sąsiedzi, koledzy z klasy i nauczyciele, a także strażacy z OSP.

Źródło: o2.pl, Gazeta Wrocławska

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy